Manchester City dodał 10 milionów euro do swojej oferty dla Wolverhampton, ale to wciąż mniej niż klub żąda. Według The Athletic odmowa wywołała silną reakcję Nunesa, który podobno odmówił trenowania z zespołem.
Wolverhampton nie cofa się przed domaganiem się 80 milionów euro i zrobi wszystko, aby zatrzymać w drużynie zawodnika, który według menadżera Gary’ego O’Neila jest niezbędny do przetrwania w Premier League. Podczas wewnętrznego spotkania 40-letni menedżer, który przejął klub na początku sierpnia, dał jasno do zrozumienia, że niewiele trzeba, zanim będą za słabi w starciu z najlepszymi.
Klub nie ma zamiaru dawać Nunesowi dużego pola manewru Manchester City dodał 10 milionów euro do swojej oferty dla Wolverhampton, ale to wciąż mniej niż klub żąda. Według The Athletic odmowa wywołała silną reakcję Nunesa, który podobno odmówił trenowania z zespołem. Klub ponoć ukarze go surowo, jeśli natychmiast nie wróci na poligon lub nie zostanie sprzedany.
Matheus Nunes został kupiony rok temu od Sporting CP. Od tego czasu dla Wolves strzelił jednego gola i jedną asystę w 41 meczach. Pomocnik ma także na swoim koncie 11 występów w reprezentacji Portugalii.
CZYTAJ: „Barbie” najbardziej dochodowym filmem 2023 roku w Ameryce Północnej
CZYTAJ: Iga Świątek niezadowolona z tego jak przedstawił ją Netflix