Kylian Mbappé doświadczył trudnych chwil od czasu przejścia z Paris Saint-Germain do Realu Madryt. Francuz ujawnił to podczas konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów z Red Bull Salzburgiem.
Osiemnaście goli i cztery asysty w trzydziestu oficjalnych meczach dla Realu Madryt sprawiają, że indywidualne statystyki Kyliana Mbappégo malują obraz piłkarza, który prezentuje solidne występy.
Jednak rzeczywistość jest bardziej złożona. Pomimo tych liczb, francuski napastnik spotkał się z intensywną obserwacją hiszpańskich mediów, które nie unikały krytyki jego wkładu i wpływu na drużynę. Presja nasiliła się po tym, jak Mbappé nie wykorzystał dwóch kluczowych rzutów karnych w krótkich odstępach czasu, jednego w Lidze Mistrzów, a drugiego w La Lidze. Te zmarnowane okazje stały się punktem centralnym krytyków i przyczyniły się do rosnących oczekiwań związanych z jego głośnym transferem z Paris Saint-Germain.
Drugi niecelny rzut karny, który miał miejsce podczas przegranej 1:2 z Athletic Bilbao w La Lidze, był dla Mbappé szczególnie trudnym momentem. Rozmyślając o tym doświadczeniu, przyznał, jak głęboko na niego wpłynęło.
„To był mój najgorszy moment” — powiedział szczerze. „Zawsze chcę dać z siebie więcej, wnieść więcej do meczu. A kiedy tak się nie dzieje, boli. To był raczej problem psychiczny. Fizycznie czułem się dobrze i jestem zadowolony z drużyny, ale musiałem dać z siebie więcej. Po meczu w Bilbao dałem sobie sygnał ostrzegawczy, ponieważ nie przyjechałem do Madrytu, żeby grać słabo”.
Jego otwartość na wyzwania psychiczne, z którymi się mierzył, ujawnia ogromną presję, jaką dźwiga, zarówno jako globalna supergwiazda, jak i jako punkt centralny ataku Realu Madryt.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Dwa gole Lewandowskiego w meczu Ligi Mistrzów
Pomimo tych niepowodzeń, Mbappé wykazał się odpornością i determinacją, aby odwrócić sytuację. „Nawet gdy nie grałem dobrze, byłem szczęśliwy” – powiedział. „Bycie tutaj zawsze było dla mnie marzeniem. To, że sprawy nie szły dobrze, było moją winą, a teraz radzę sobie lepiej. Próbuję zanurzyć się w hiszpańskiej kulturze i idzie mi dobrze. Jestem zadowolony ze swojego życia”.
Kylian Mbappé: „Mój problem polegał na tym, że w pierwszych meczach dużo myślałem… gdzie się poruszać, na jakim obszarze, że trzeba się dostosować… a kiedy myślisz za dużo, to nie grasz dobrze”.
⚪️🧠 Kylian Mbappé: “My problem was that I thought a lot, in the first games… where to move, the correct area, you’re adapting… and when you think too much you don't play well”. pic.twitter.com/qLezDOgDFc
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 21, 2025
Ta autorefleksja podkreśla jego rozwój nie tylko jako piłkarza, ale także jako osoby przystosowującej się do nowego kraju, nowej ligi i intensywnego światła reflektorów, które towarzyszy grze dla Realu Madryt.
Przejście Mbappégo do hiszpańskiej piłki nożnej nie obyło się bez wyzwań. Dostosowanie się do stylu gry Realu Madryt, oczekiwań kibiców i nieustępliwego tempa La Liga wymagało zarówno dostosowania psychicznego, jak i fizycznego. Jednak jego ostatnie komentarze sugerują, że jest teraz lepiej przygotowany do radzenia sobie z tymi naciskami.
„Nauczyłem się inaczej kierować swoją energią i koncentrować się na poprawie każdego dnia” – powiedział. „Nie chodzi tylko o strzelanie goli; chodzi o pomaganie drużynie na wszystkie możliwe sposoby”.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wojciech Szczęsny popełnił dwa kosztowne błędy w meczu z Benficą
Real Madryt patrzy w przyszłość, w stronę pozostałych spotkań fazy grupowej Ligi Mistrzów, a stawka nie mogłaby być wyższa. Klub znajduje się w nietypowo niepewnej sytuacji, zajmując dwudzieste miejsce. To znacznie poniżej standardów oczekiwanych od zespołu z rodowodem Realu Madryt. Jednak różnica do ósmego w tabeli Lille, które stanowi próg bezpośredniej kwalifikacji do 1/8 finału, wynosi zaledwie cztery punkty. Pozostały dwa mecze, przeciwko Red Bull Salzburg i Stade Brest, a los Realu Madryt nadal jest w ich rękach, ale nie ma już miejsca na błędy.
Nadchodzący mecz z Salzburgiem jest szczególnie kluczowy. Zwycięstwo nie tylko podtrzymałoby nadzieje Realu Madryt na Ligę Mistrzów, ale także byłoby bardzo potrzebnym zastrzykiem dla zespołu, który w tym sezonie zmagał się ze znalezieniem regularności. Następnie „Królewscy” zmierzą się ze Stade Brest.
Rola Mbappé w tych meczach będzie kluczowa. Jako najlepszy strzelec drużyny, duża część odpowiedzialności za odwrócenie losów sezonu spoczywa na jego barkach. Kibice i krytycy będą uważnie obserwować, czy sprosta wyzwaniu i wyprowadzi Real Madryt z obecnego kryzysu.
„To są momenty, które definiują sezon” — powiedział Mbappé. „Wiem, czego się ode mnie oczekuje i jestem gotowy dać z siebie wszystko, aby pomóc drużynie odnieść sukces”.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Reprezentant Polski odchodzi z Serie A. Polak przeniesie się do Grecji
Dla Realu Madryt, droga naprzód jest jasna, ale trudna. Zespół musi na nowo odkryć formę i jedność, które historycznie uczyniły go jednym z najbardziej dominujących klubów w Europie. Dla Mbappé jest to okazja, aby umocnić swoją pozycję lidera w drużynie i udowodnić, że przeprowadzka do Madrytu była właściwym krokiem zarówno dla jego kariery, jak i przyszłości klubu.