Menedżer Barcelony Xavi Hernandez wyglądał na niezadowolonego, gdy Barcelona uległa Rayo Vallecano 2:1. Po meczu wyjaśnił powody swojej frustracji i nie brakowało mu ich.
Sfrustrowany, zwrócił uwagę, że jego drużyna używała zbyt wielu długich piłek podczas meczu i że nie był to styl na którym mu zależy.
Marca podała, że najbardziej martwiła go postawa jego zespołu – zapytano go, czy brakuje im motywacji.
„Nie chcę tak myśleć, ale trudno jest wygrać tę ligę. Nie może nam zabraknąć intensywności, rytmu. Nie stać nas na to. Suma punktów, którą mieliśmy do tej pory, nie była normalna. To była intensywna gra. Nie mieliśmy kontroli. Nigdy nie czuliśmy się komfortowo i zagraliśmy zły mecz”.
Zobacz jeszcze: Inter Mediolan z awansem do Finału Pucharu Włoch
Potem Xaviemu powiedziano, że wyścig o tytuł La Liga może trwać znacznie dłużej niż oczekiwano jeśli takie występy będą się powtarzały.
„Chcę wygrać. Nie rywalizowaliśmy tak, jak wymagała tego gra. To denerwuje mnie jako trenera. Na szczę sście w sobotę jest jeszcze jeden mecz”.
Intensywność była powracającym tematem podczas konferencji prasowej i wydaje się jasne, że Xavi nie czuje, że jego gracze pokazali wystarczająco dużo walki z Rayo.
„Pokazali większą intensywność. Chcą wygrać La Liga, ale trudność jest jasna. Ten grunt wymagał doskonałej intensywności, a my jej nie mieliśmy. To jeden z powodów, dla których ponieśliśmy zasłużoną porażkę”.
To może być poważny problem w ostatnich siedmiu meczach sezonu ligowego dla Xaviego i Barcelony. Znaczna różnica punktów między Blaugraną a Realem Madryt być może pozbawiła emocji wyścigu o tytuł.
Przeczytaj także: Młody talen włsokiej piłki Tommaso Baldanzi w kręgu zainteresowań Milanu i Napoli
Tego rodzaju występy i brak intensywności ze strony piłkarzy Barcelony mogą sprawić, że tytuł La Liga nie będzie wart świętowania.
