22-letni polski pomocnik Michał Karbownik od dziś jest nowym piłkarzem Herthy BSC Berlin. Reprezentant Polski związał się z drugoligową, niemiecką drużyną kontraktem obowiązującym do 2026 r.
Brighton w 2020 roku płaciło Legii Warszawa 5,5 miliona euro za Michała Karbownika. Zawodnik grający na obu bokach obrony, a także w środku pola od razu udał się na wypożyczenie do klubu ze stolicy Polski i wrócił dopiero w styczniu 2021 roku.
W składzie ekipy z Premier League pozostał jedynie na pół roku i znów został wypożyczony do greckiego Olympiakosu. Brighton nie widziało dla niego miejsca i liczyło, że zawodnik rozwinie się właśnie w trakcie rocznych pobytów w innych ligach.
Przeczytaj: Real Madryt planuje ofertę za młodą gwiazdę Bayernu Monachium
Dla Polaka miejsce w Brighton nie znalazło się nawet po wypożyczeniu do Grecji, więc ostatni sezon spędził w niemieckiej Fortunie Duesseldorf. Tam spisywał się naprawdę dobrze, dzięki czemu w 28 meczach zdobył jedną bramkę i zaliczył siedem asyst. Po zakończeniu sezonu 2022/23 musiał jednak znów wrócić do Anglii.
Tam kontrakt Karbownika obowiązywał do czerwca 2024 roku. Nowy klub znalazł się szybko, a już w poniedziałek 7 sierpnia „Bild” informował, że zawodnik przeszedł testy medyczne.
OFFICIAL: Hertha Berlin have signed full-back Michal Karbownik from Brighton for an undisclosed fee. pic.twitter.com/AZnmqEjSJW
— Transfer News Central (@TransferNewsCen) August 8, 2023
We wtorek 8 sierpnia Karbownik oficjalnie został ogłoszony nowym zawodnikiem Herthy Berlin. Ekipa za stolicy Niemiec miała uznawać Polaka za główny cel transferowy i wreszcie dopięła swego. 22-latek podpisał umowę do 2026 roku, a niemieckie media informowały o dwóch milionach euro odstępnego dla Brighton.
Przeczytaj: Zamieszanie wokół przyszłości Neymara w PSG
Polskiemu pomocnikowi spodobało się w drugiej lidze niemieckiej i nadal będzie w niej grał. Tyle, że teraz przyszedł czas na zmianę klubu. Jego nową drużyną została Hertha Berlin.
Aktualnie położenie Herthy w tabeli 2. Bundesligi jest nie do pozazdroszczenia. Po dwóch kolejkach zespół zajmuje przedostatnią pozycję bez żadnego zapisanego punktu na swoim koncie. Michał Karbownik ma zatem za zadanie wspomóc Herthę w aspekcie ofensywy.