W meczu 25. rundy włoskiej Serie A, Milan zmierzył się z Monzą, która również jest geograficznie położona w Lombardii. Na tej podstawie mecz można uznać za regionalne derby.
Zespoły rozegrały przyzwoitą pierwszą połowę, a najważniejsze wydarzenia rozegrały się w ostatnich dziesięciu minutach. Najpierw kontuzji w wyniku zderzenia z kolegą z drużyny doznał bramkarz gospodarzy Di Gregorio, a następnie z rzutu karnego wynik otworzył Matteo Pessina. Kilka minut później, niechęcony Milan schodził na przerwę ze stratą dwóch bramek.
CZYTAJ: PSG rozważa napastnika Napoli jako potencjalnego następcę Mbappé
W drugiej połowie Milan wyraźnie miał zamiar odwrócić losy meczu, ale wszystkie ich plany pokrzyżował Luka Jovic. Napastnik dostał czerwoną kartkę za uderzenie przeciwnika łokciem i przez niemal całą drugą połowę pozostawił swój zespół osłabiony. Trzeba przyznać, że Milan nie poddał się i w 64. minucie Olivier Giroud strzelił gola. Następnie Christian Pulisic wyrównał wynik w 88. minucie, ale dosłownie w kolejnym ataku Monza zapewniła sobie zwycięstwo świetnym uderzeniem Warrena Bondo, a kilka minut później Lorenzo Colombo przypieczętował mecz 4:2 na korzyść Monzy.
Christian Pulisic left foot Golazo to tied the game for AC Milan after he came off the bench. But unfortunately they lost 4-2 to Monza.
Top Player 👏❤️ pic.twitter.com/dYH3y7Y97g
— 𝘿𝘾🥤 (@DCWale_CFC) February 19, 2024
W wyniku tej porażki, Milan stracił szansę na wyprzedzenie Juventusu w ligowej tabeli i utrzymał się na trzecim miejscu. Monza czuje się pewnie w środku tabeli, zajmując 11. pozycję.
CZYTAJ: Wojciech Szczęsny znalazł się na liście 25 najlepszych bramkarzy świata
Milan lose a thriller at the death away in Monza 👀 pic.twitter.com/s5o1ILDQtl
— OneFootball (@OneFootball) February 18, 2024
Po raz pierwszy w historii Serie A, strzelono cztery gole w jednym meczu.
Four goals in a single #SerieA match for the first time in their history.
MONZA ARE THEM. #MonzaMilan pic.twitter.com/qnqTBtrKbo
— Lega Serie A (@SerieA_EN) February 18, 2024