13 lipca minie 10 lat odkąd reprezentacja Niemiec zdobyła tytuł mistrza świata i drużyna ta stopniowo zaczyna odchodzić na emeryturę.
Jeden z zawodników tej drużyny, Lukas Podolski, reprezentujący obecnie polski klub Górnik Zabrze, w Kanale Sportowym poinformował, że po wygaśnięciu obecnego kontraktu planuje zakończyć karierę.
CZYTAJ: Szymon Marciniak po raz kolejny wyróżniony. Poprowadzi ważny mecz!
Łukasz Podolski z Pucharem Świata z 2014 roku.
Lucas Podolski with World Cup 2014. #WorldCup #DFB #GER pic.twitter.com/krYrr76TbN
— Obsessed Gooner (@Xeieshan_Gunner) July 13, 2014
Piłkarz zaczął opowiadać o swoich planach zakończenia kariery zawodowej. Jego kontrakt z Górnikiem Zabrze obowiązuje do lata 2025 roku i Podolski, który będzie miał wtedy 39 lat, nie jest pewien, czy umowa zostanie przedłużona.
— 10 lat to jest długo. Nie wiem co się wydarzy. Mam jeszcze rok kontraktu, cały czas mam dom w Kolonii, mam też dom w Turcji. Na razie zostaniemy tu. Ja też mam taką ambicję, by zrobić coś z Górnikiem. Na pewno nie zrobię już tego na boisku, bo nie ukrywajmy – kości nie są już te same co 5 czy 6 lat temu. Ostatnio próbowałem różnych rzeczy poza boiskiem, miałem udział w transferach – powiedział na Kanale Sportowy mistrz świata z 2014 roku.
— Moja żona mówi: „Ty jesteś głupi na punkcie Górnika”, a jednocześnie cały czas wspiera mnie i podkreśla, żeby się nie poddawać i warto walczyć o ten klub — dodał Podolski.
— Gdybym chciał i wszystko dobrze się ułożyło, to na pewno pociągnąłbym jeszcze parę lat. Tyle tylko, że mam też chęć, by w ostatnich latach posmakować spraw i obowiązków pozaboiskowych, by kiedyś, gdy już skończę karierę piłkarza, zacząć od razu karierę działacza. Zobaczymy. Na dzień dzisiejszy mam jeszcze rok kontraktu, po jego zakończeniu pożegnam się z piłką i zacznę nowy rozdział.
CZYTAJ: Legendarny bramkarz opuści Real Betis. Nie ma jednak planów zakończenia kariery