
Jose Mourinho naprawdę jest kimś wyjątkowym. Żaden inny trener w piłkarskim cyrku nie jest taki jak Portugalczyk, ani przy linii bocznej, ani na konferencjach prasowych, ani wtedy, gdy po meczu musi powiedzieć sędziom, trenerom i przeciwnikom, co „chodzi mu po głowie”. To, że Mourinho jest jednym z wielkich trenerów, też nie ma co do tego wątpliwości, mimo że 60-latek wypadł już z pięciu największych lig. Przez ostatni miesiąc Mourinho był mocno łączony z odejściem do tego, co określa się mianem jego „pracy marzeń”. Teraz trener Fenerbahce potwierdza, że spotkania się odbyły.
60-latek regularnie krytykuje standardy sędziowania w Turcji. W zeszłym miesiącu został również skazany na trzy mecze zawieszenia za uderzenie w nos trenera Galatasaray Okana Buruka po porażce w Pucharze Turcji. Widzieliśmy to już wcześniej. Kiedy Mourinho atakuje wszystko i wszystkich, którzy trenują, często zbliża się to do końca współpracy. Nie pomogła też przegrana z „młodocianym” Ole Gunnarem Solskjaerem na początku miesiąca.
PRZECZYTAJ: Pep Guardiola ma dość!
Turecki Haberturk twierdził, że pobyt Mourinho w Süper Lig dobiega planowanego końca. Dziennikarz Ahmet Selim Kul poinformował, że Mourinho osiągnął porozumienie z Portugalską Federacją Piłkarską w sprawie objęcia stanowiska trenera drużyny narodowej najpóźniej po mistrzostwach świata w 2026 roku.
Teraz Mourinho odpowiada na to twierdzenie, zaprzeczając, że był w kontakcie ze swoimi rodakami, ale wciąż ma w zanadrzu niespodziankę.
„Mogę zaprzeczyć, że odbyłem spotkania z Portugalską Federacją Piłki Nożnej. Jestem lojalną osobą – zaczyna Mourinho, cytowany przez TalkSport.
No dobrze, ale Mourinho nie był całkowicie skoncentrowany na swojej pracy w Fenerbahce. Portugalczyk pokusił się o rozmowę z innym klubem.
„Jedyny raz, kiedy byłem w bezpośrednim kontakcie z klubem, poinformowałem o tym Fenerbahce. Nie teraz, ale w styczniu. Miałem spotkanie z klubem i nie przyjąłem oferty, ale już przed spotkaniem poinformowałem o tym Fenerbahce.
W tym czasie Mourinho pracował w Fenerbahce od siedmiu czy ośmiu miesięcy. Klub prawdopodobnie docenia „otwartość” trenera, ale nie to, że Mourinho patrzył w stronę drzwi wyjściowych w połowie sezonu.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Walka o miejsca w Lidze Mistrzów zmierza ku dramatycznej końcówce sezonu – oto czego potrzeba
W tym samym czasie, gdy Ole Gunnar Solskjaer objął posadę trenera w Besiktasie i wkroczył na scenę w Süper Lig. My tylko o tym wspominamy.