
W zeszłym tygodniu niemieckie media poinformowały, że Xabi Alonso wyda oświadczenie na temat dalszych działań po zakończeniu sezonu. Nie było „to się dzieje” ze strony trenera sukcesu, ale dyrektor sportowy Rolfes nie jest tak powściągliwy – Bayer Leverkusen rozpocznie przyszły sezon również z Alonso u steru.
W przeszłości hiszpańska legenda Liverpoolu, Realu Madryt i Bayernu Monachium była łączona z Liverpoolem z Jürgenem Kloppem na wyjściu, więc Bayern Monachium z Tuchelem na wylocie, a także z Realem Madryt, gdy nie było pewne, czy Ancelotti będzie kontynuował grę. Teraz Liverpool jest bardzo zadowolony ze Slota, a Bayern ma Kompany’ego, który spisał się na medal.
PRZECZYTAJ: Ed Sheeran może „zrujnować” letnie okienko Chelsea
Pozostaje Real Madryt. Chociaż doniesienia o rozmowach pojawiły się w hiszpańskich mediach, Real Madryt i sam Alonso twierdzą, że nie ma żadnego kontaktu. Ponieważ kontrakt Carlo Ancelottiego wygasa po sezonie 2025/26, nic nie jest w stanie odciągnąć Alonso od Leverkusen. Dyrektor sportowy klubu wydaje raport o stanie sprawy.
-On zostaje. Powiedział, że nie ma nic do powiedzenia, ma z nami kontrakt – powiedział Simon Rolfes w rozmowie z „Bildem„.
Czytaj dalej Niemiecka piłka nożna: Hugo Ekitike kocha Manchester United
Dość gadania. Tymczasem Alonso i Leverkusen naciskają na rywala Bayern Monachium w Bundeslidze. Sześć punktów dzieli ich na siedem meczów przed końcem sezonu.
Wszystko, co musisz wiedzieć o meczach Bayeru Leverkusen