W trakcie meczu Argentyna-Holandia na trybunach zmarł relacjonujący spotkanie Grant Wahl. Słynny dziennikarz zasłabł i stracił przytomność. Służbom medycznym nie udało się go odratować. Co się stało i jaka była przyczyna śmierci Granta Wahla? Brat dziennikarza nie wierzy, że była to przypadkowa śmierć!
Grant Wahl umiera w trakcie meczu
Do tragicznego zdarzenia doszło w drugiej połowie meczu Argentyna-Holandia. Grant Wahl, słynny dziennikarz amerykański, zasłabł i stracił przytomność. Według relacji innych dziennikarzy siedzących przy Wahlu służby medyczne zjawiły się błyskawicznie i rozpoczęły akcję ratunkową. Miejsce działań medycznych było przysłonięte. Niestety pomimo szybkiej reakcji służb amerykańska federacja piłki nożnej poinformowała po kilku godzinach, że dziennikarza nie udało się odratować.
Amerykańska federacja piłki nożnej poinformowała o śmierci dziennikarza w oficjalnym oświadczeniu, którego fragment przytaczamy – „Cała piłkarska rodzina w Stanach Zjednoczonych jest zrozpaczona wiadomością, że straciliśmy Granta Wahla. Fani piłki nożnej i dziennikarstwa najwyższej jakości wiedzieli, że zawsze mogliśmy liczyć na jego wnikliwe i ciekawe historie o naszej grze i jej głównych postaciach: drużynach, piłkarzach, trenerach i wielu osobistościach, które czyniły piłkę nożną sportem unikalnym”.
Brat Granta Wahla nie wierzy w jego przypadkową śmierć
Brat Granta Wahla, Eric Wahl, po śmierci brata wszedł na swoje media społecznościowe, żeby powiedzieć, że uważa, że jego brat został zamordowany. Eric Wahl twierdzi, że Grant Wahl dostawał pogróżki po tym, jak na początku mundialu, chciał wejść na stadion w koszulce z barwami środowiska LGBT, do którego należy Eric. – Jestem gejem, to dlatego mój brat chciał wejść na stadion w koszulce z tęczą. Mój brat był zdrowy. Mówił mi, że po tym zdarzeniu otrzymywał pogróżki. Nie sądzę, że umarł, uważam, że go zabili – mówił zrozpaczony Eric Wahl.
Pozostali dziennikarze obecni na mundialu, którzy byli przy Grancie Wahlu na meczu Argentyna-Holandia nie chcą komentować słów Erica Wahla i podkreślają, że służby medyczne błyskawicznie udzieliły dziennikarzowi pomocy. Ci, co byli najbliżej Wahla w tym tragicznym momencie informują, że objawy Wahla przypominały im zawał serca.
Przed śmiercią sam Wahl sygnalizował złe samopoczucie i objawy zapalenia oskrzeli, których źródła upatrywał w nieustannej pracy i braku snu na mundialu.
Oficjalna przyczyna śmierci dziennikarza nie została jeszcze podana.
FIFA upamiętniła Granta Wahla
Grant Wahl był legendą amerykańskiego dziennikarstwa w dziedzinie piłki nożnej. Przyczynił się popularyzacji dyscypliny w Stanach Zjednoczonych. Mundialowe rozgrywki relacjonował od college’u w 1994 roku. Mundial w Katarze był jego ósmym.
FIFA złożyła hold zmarłemu dziennikarzowi przed meczem Anglia-Francja. Hołd oddano w języku angielskim i arabskim. Zdjęcie dziennikarza pojawiło się na wszystkich telebimach na stadionie. Kibice upamiętnili Wahla gromkimi brawami. FIFA również ustawiła fotografię Wahla i dwa bukiety kwiatów na jednym z biurek na trybunie prasowej stadionu.
Wahl miał 48 lat. Swoje ostatnie urodziny obchodził na turnieju w Katarze. Ostatnią akcją, którą opisał na Twitterze, był gol Holendrów z rzutu wolnego na 2:2 w meczu z Argentyną.
Pełna treść oświadczenia amerykańskiej federacji piłki nożnej po śmierci Granta Wahla
„Cała piłkarska rodzina w Stanach Zjednoczonych jest zrozpaczona wiadomością, że straciliśmy Granta Wahla. Fani piłki nożnej i dziennikarstwa najwyższej jakości wiedzieli, że zawsze mogliśmy liczyć na jego wnikliwe i ciekawe historie o naszej grze i jej głównych postaciach: drużynach, piłkarzach, trenerach i wielu osobistościach, które czyniły piłkę nożną sportem unikalnym. Tutaj, w USA, piłkarska pasja Granta i jego podejście do jej rozwoju na sportowym krajobrazie odgrywały ogromną rolę w budowie popularności i szacunku do naszej wspaniałej gry. Co ważne, Grant wierzył, że siła tej gry może również wspierać prawa człowieka, a jego wiara pozostanie inspiracją dla nas wszystkich. Grant uczynił piłkę nożną swoją życiową pracą i jesteśmy zdruzgotani, że nie ma już z nami jego i jego znakomitego pióra. U.S. Soccer przesyła najszczersze kondolencie do żony Granta, dr Celine Gounder, wszystkich członków rodziny, przyjaciół oraz kolegów z mediów. Dziękujemy Grantowi za jego niesamowite oddanie i wpływ na rozwój naszej gry w Stanach Zjednoczonych. Jego pióro i jego historie będą żyły wiecznie”