Aby docenić, jak ważna jest Barcelona dla 24-letniego ofensywnego pomocnika, trzeba cofnąć się aż do miejsca urodzenia Dani Olmo. Pochodzi z Terrassa, miasta oddalonego o około 30 kilometrów od Camp Nou, a w wieku zaledwie 8 lat po raz pierwszy mógł założyć koszulkę Barcelony, bez kupowania jej w sklepie dla kibiców.
Teraz, 16 lat później, Barcelona desperacko chce podpisać kontrakt z Dani Olmo, który jest teraz oczywistością dla hiszpańskiej drużyny narodowej i jest bardzo centralny dla RB Lipsk w Bundeslidze.
Czytaj: Nowa pensja Khvicha Kvaratskhelia z Napoli szokuje fanów. Myśleli, że to pomyłka w kwocie
Po siedmiu latach jako młodzieżowy zawodnik Barcelony stało się jasne, że Dani Olmo „nigdy” nie dostanie miejsca w pierwszej drużynie i podróż trwała dalej do drużyny GNK Dinamo Zagrzeb II. Mundo Deportivo pisze, że RB Lipsk chciałby przedłużyć wygasający w czerwcu 2024 roku kontrakt, ale prawdopodobnie tak się nie stanie. Dani Olmos chce przejść dalej i ma wiele opcji.
Czytaj: Tottenham wydał komunikat w sprawie Paraticiego
Bayern Monachium i Real Madryt, a także kluby Premier League, również są nim zainteresowane i mogą być skłonne uiścić opłatę transferową tego lata. Barcelona ze swojej strony musi zrobić porządek w swoich finansach, a to oznacza, że musi obniżyć wynagrodzenia o około 200 milionów euro.
A to oznacza, że Dani Olmo na marzenie o Barcelonie będzie musiał jeszcze poczekać.
❗️ Barcelona have asked Dani Olmo not to renew his contract at RB Leipzig. They want to go for him when he’s a free agent in 2024. [md] #fcblive pic.twitter.com/bO8nxPchen
— barcacentre (@barcacentre) March 26, 2023