
Jose Mourinho, Solskjaer, Rangnick, Erik ten Hag, Ruben Amorim. Menedżerowie Manchesteru United, którzy przychodzili i odchodzili. W tym sztormie Szwed Viktor Lindelöf przetrwał i pozostał pomimo zmian. Latem następuje naturalny koniec, gdy wygasa umowa. Okruchy czasu gry w tym sezonie, przekroczyły 30. Czy to oznacza, że środkowy obrońca został spisany na straty na rynku? Przeciwny!
Źródła Caughtoffside donoszą, że zainteresowanie reprezentantem Szwecji jest duże. Nie mówimy więc tylko o „lidze Ronaldo” czy MLS, ale o Premier League i Serie A.
PRZECZYTAJ: „Chelsea rozważa zwolnienie Enzo Maresca”
We Włoszech zarówno Juventus, jak i Inter Mediolan wyraziły swoje zainteresowanie, a stary klub Benfica również otworzył drzwi do powrotu do „miejsca, w którym wszystko się zaczęło” w akademii w 2012 roku.
W Premier League są aż cztery kluby, które widzą w Lindelöfie duże wzmocnienie. Fulham, Everton, West Ham i Wolverhampton są w kontakcie z zawodnikiem Manchesteru United, którego wygasa kontrakt – donoszą źródła angielskich mediów.
Czytaj dalej F7: GDZIE ONI SĄ TERAZ? Bohaterowie Leicester Premier League z sezonu 2015/16
Mówi się, że Lindelöf wysłał sygnały, że chce kontynuować grę na wyspie piłkarskiej, więc z czterema klubami Premier League na wyciągnięcie ręki, zmierza to w kierunku dalszej gry w najtrudniejszej lidze świata. Tym razem z większą ilością czasu na grę, pomyślelibyśmy.
Wszystko o Bournemouth – Manchester United