
Jest uważany za jednego z najlepszych defensywnych pomocników w Europie. W piątek poinformowano, że Martin Zubimendi zgodził się na transfer do Arsenalu, następnego dnia hiszpański mistrz Europy został „rozebrany” przez norweskiego Wikinga.
Według dziennikarza transferowego Romano, 26-latek i Arsenal uzgodnili w piątek warunki osobiste, teraz zarząd Arsenalu kładzie palec na guziku i naciska na transfer do 60 milionów euro.
PRZECZYTAJ: Były trener Manchesteru United Ten Hag stoi w obliczu kłopotliwej konkurencji o dużą posadę
Będzie to jeden z największych transferów w Premier League tego lata, wzmocnienie, które powinno dać Arsenalowi duży impuls. Zarząd Arsenalu prawdopodobnie poderwał herbatę do gardła, gdy zobaczył, jak Atletico Madryt i Alexander Sørloth dają Zubimendiemu i Realowi Sociedad skórkę, której prawdopodobnie nigdy wcześniej nie doświadczyli.
W wyjściowej jedenastce jak zwykle znalazł się bardzo solidny Zubimendi, ale gdy minęło trzydzieści minut, Alexander Sørloth przedarł się przez defensywę Sociedad i strzelił cztery (!) gole.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Newcastle znów ma wątpliwości co do Eddiego Howe’a – kontaktuje się z trenerem z „globalnym apelem”
Teraz Zubimendi nie powinien być obwiniany za to, że Sørloth jest w stanie zapisać się w historii La Liga z najszybszym hat-trickiem w historii, ale z norweskiej perspektywy wciąż zabawny.