Nadzieje Polski na Mistrzostwa Europy maleją po remisie z Mołdawią

6
Michał Probierz odkrył karty przed barażami o Euro 2024! (zdjęcie: teresa, twitter)

Reprezentacja Polski w piłce nożnej stanęła przed nieoczekiwaną porażką w dążeniu do kwalifikacji do Mistrzostw Europy w 2024 roku, ponieważ w przedostatnim meczu fazy grupowej zdołała jedynie zremisować 1:1 z Mołdawią.

Ten zaskakujący wynik sprawił, że ich nadzieje na Euro zawisły na włosku, ponieważ nie wszystko zależy od Białych i Czerwonych. Droga do Euro okazała się trudniejsza, niż przewidywano.

Przeczytaj także: Szymon Marciniak poprowadzi mecz podwyższonego ryzyka na Bałkanach

Frustrujący początek

W meczu, w którym polska drużyna szukała odkupienia po wcześniejszej porażce z Mołdawią 2:3, mecz na PGE Narodowym był pełen nerwów i zmarnowanych okazji. Polska z trudem stwarzała sobie klarowne sytuacje strzeleckie, a Mołdawia grała agresywnie, często naciskając na polskich zawodników.

Nastąpiła chwila paniki w reprezentacji Polski, gdy po rzucie rożnym Ion Nicolaescu strzelił dla Mołdawii gola, zaskakując polską obronę. Było jasne, że Biało-Czerwoni muszą się skoncentrować.

Przeczytaj także: Polski duet w siatkówce plażowej zdobył historyczny brąz na Mistrzostwach Świata w Tlaxcala w Meksyku

Walka Polski

Na drugą połowę Polska wyszła z nową determinacją i zaczęła wywierać presję na Mołdawię. Karol Świderski wreszcie przełamał mołdawską obronę, wyrównując celnym strzałem po genialnej asyście Piotra Zielińskiego.

Mimo ich wysiłków, Polakom nie udało się zdobyć nieuchwytnego zwycięskiego gola. Po remisie Polska ma 10 punktów, a Albania i Czechy odpowiednio 13 i 11 punktów. Szanse Polski na zapewnienie sobie bezpośredniego miejsca w kwalifikacjach są nikłe.