Menedżer AC Milan, Paulo Fonseca, okrzyknął Theo Hernandeza „najlepszym obrońcą na świecie”, gdy napięcie między nimi zmalało.
Francuski obrońca w tym sezonie często pojawia się w wiadomościach. Hernandez jest prawdopodobnie w trakcie swojej najgorszej kampanii na San Siro i w ostatnich tygodniach włoskie media opisywały go jako słabe ogniwo w drużynie AC Milan
.
Jednocześnie jednak Rossoneri prowadzą negocjacje kontraktowe z 27-latkiem, który jest związany z klubem tylko do 2026 roku. Niemniej jednak do szefów klubu wkradły się wątpliwości z powodu jego występu.
Rzeczywiście, twierdzono, że Milan może przedłużyć jego kontrakt, a następnie zwolnić Hernandeza w 2025 roku, a niektórzy twierdzą, że nie można wykluczyć nawet sprzedaży w styczniu.
Wywołało to gorące spekulacje transferowe, a reprezentantem Francji interesują się Man Utd i Bayern Monachium. W rzeczywistości ten pierwszy widzi go jako jeden z ich głównych celów na lewej obronie teraz, gdy wydaje się, że brakuje im Alphonso Daviesa.
Jednym z powodów, dla których media tak szybko spekulują na temat przyszłości Hernandeza, są jego napięte relacje z nowym szefem Milanu, Paulo Fonsecą.
Hernandez został niedawno usunięty z boiska, a także trafił na pierwsze strony gazet na początku sezonu, kiedy wraz z Rafaelem Leao zignorował Fonsecę, gdy ten zebrał swoich graczy na rozmowę z drużyną po tym, jak siedział na ławce rezerwowych.
Jednak Fonseca próbował teraz przełamać lody przed starciem Milanu z Hellasem Werona. „Sytuacja Theo jest łatwa do wyjaśnienia. Grał dużo, był w drużynie narodowej, ale teraz nie odnalazł swojej najlepszej formy fizycznej, musi odnowić swoją chorobę, aby wrócić do zdrowia – powiedział.
„Theo jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem, nigdy nie ma rzutu karnego, ale po prostu chcemy przywrócić go do jak najlepszej formy. Dla mnie jest najlepszym obrońcą na świecie.
Chociaż jest mało prawdopodobne, aby wpłynęło to na przyszłość Hernandeza w dłuższej perspektywie, może to być początek zbliżenia między Fonsecą a zawodnikiem, a to może być zła wiadomość dla Manchesteru United.
Transfermarkt uważa, że Theo Hernandez jest wart 50 milionów euro, co nie jest sumą, która skusiłaby AC Milan do sprzedaży.