
25 goli i 16 asyst w 27 meczach, 11 meczów z golami i asystami, wyrównując rekord Messiego. To jak dotąd sezon dla Mohameda Salaha. Mimo to najlepszy strzelec Premier League jest ledwo wymieniany w związku z przyznaniem Złotej Piłki. Arsene Wenger i były piłkarz Liverpoolu Daniel Sturridge uważają, że ktoś musi się teraz obudzić.
W niedzielę Salah strzelił gola i asystował w meczu z Manchesterem City i w znacznym stopniu przyczynił się do tego, że Arsenal ma 11 punktów straty w tabeli Premier League. Po meczu Sturridge i Arsene Wenger zgodzili się, że tym razem Salah musi być brany pod uwagę w walce o tytuł.
-Rozmawiamy teraz o Ballon d’Or. Jeśli nie porozmawiamy o Złotej Piłce z Mohamedem Salahem, to sytuacja wymknie się spod kontroli. Musimy zacząć wprowadzać go do tej rozmowy teraz, nie wiem nawet, czy miał już głos w pierwszej piątce, czy w pierwszej trójce” – powiedział Sturridge na antenie Sky Sports.
Arsen Wenger trzyma się mocno.
-Nie możesz go wykluczyć za żadną specjalną cenę, ten facet jest wyjątkowy. To, co najbardziej kocham w jego karierze, to to, że z roku na rok stawał się coraz lepszy. Bardziej klinicznie robi mniej ilości, ale nie traci na jakości – zaczyna trenerska legenda.
Kto nie może przestać mówić o Salahu.
„To, co podoba mi się w jego karierze, w jego rozwoju, to to, że znalazł równowagę między obsesją na punkcie strzelania goli a podawaniem piłki. Wiesz, mieliśmy okres między nim a Mane, było napięcie, ponieważ każdy próbował strzelić gola, nie oddając piłki, a on rozumie, że aby być naprawdę świetnym, musi również wnieść swój wkład. Spisał się bardzo dobrze – chwali się Wenger.
Zgadzamy się z tymi dwoma, najwyższy czas, aby Salah włączył się do rozmowy na temat nagrody Ballon d’Or.