Napastnik reprezentacji Korei Południowej może trafić na 4 lata do więzienia

2
Znany piłkarz nagrywał stosunki z partnerkami. Może trafić do więzienia. (zdjęcie: net haber, x)

Południowokoreański reprezentant i napastnik Alanyasporu Hwang Ui-Jo jest w centrum poważnego skandalu seksualnego, grozi mu kara więzienia.

Według doniesień BBC, 31-latek może zostać skazany na cztery lata więzienia za rzekome filmowanie kontaktów seksualnych z dwiema kobietami bez ich zgody.

Skandal wybuchł, gdy była dziewczyna Hwanga opublikowała jeden z filmów, próbując go szantażować. W odpowiedzi, Hwang złożył pozew, a była dziewczyna została skazana na trzy lata więzienia za swoje czyny.

Jednak sam Hwang później stał się przedmiotem postępowania prawnego, ponieważ dwie jego byłe partnerki twierdziły, że nagrywał ich spotkania seksualne cztery razy bez ich wiedzy lub zgody.

CZYTAJ: „Jestem zdeterminowany”. Paul Pogba ogłasza nową wersję siebie po powrocie

Prokuratorzy domagają się kary czterech lat więzienia dla Hwang Ui-jo za filmowanie kontaktów seksualnych z wieloma kobietami bez ich zgody. Hwang przyznał się do zarzutów.

Wczoraj w Seulu odbyła się rozprawa sądowa, na której Hwang przyznał się do winy i oświadczył, że zamierza skupić się na karierze piłkarskiej. Sąd nie wydał jeszcze ostatecznego werdyktu.

Koreańska Federacja Piłkarska oficjalnie ogłosiła, że ​​Hwang Ui-Jo został na stałe wykluczony z reprezentacji. Wcześniej wystąpił w 62 meczach dla Korei Południowej, strzelając 19 goli.

W tym sezonie, Hwang zdobył dwa gole w trzech występach dla Alanyasporu w tureckiej Süper Lig. Zawodnik znany jest również ze swoich występów w Europie w Bordeaux, Norwich i Olympiakosie. Hwang był również w Nottingham Forest, ale nie rozegrał żadnego meczu dla angielskiego klubu.

Warto też przypomnieć, że dwa dni temu ujawniono, że gwiazda Realu Madryt Kylian Mbappé jest objęta dochodzeniem w sprawie domniemanego molestowania seksualnego.

CZYTAJ: Mbappé zabrał głos w sprawie gwałtu w Sztokholmie. „Jakby przez przypadek”