Piłkarze Napoli zdołali zwyciężyć 1:0 w ramach 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Unionem Berlin.
Dwa poprzednie spotkania kończyły się dla Unionu porażką w doliczonym czasie. Najpierw w 94. minucie wygraną Realowi Madryt zapewnił Jude Bellingham, a później w ostatnich sekundach triumf Bradze dał Adre Castro.
We wtorkowym meczu w pierwszym składzie Napoli nie mogło zabraknąć Piotra Zielińskiego, który od startu sezonu jest zgodnie uznawany za najlepszego zawodnika ekipy spod Wezuwiusza.
Przeczytaj: Barcelona monitoruje sytuację kontraktową obrońcy Paris Saint-Germain
W pierwszej połowie nie działo się zbyt wiele.
Przewagę mieli gospodarze, ale nie zdołali otworzyć wyniku. Po przerwie lepiej prezentowali się mistrzowie Włoch i dopięli swego w 65. minucie. Skrzydłem przedarł się Khvicha Kvaratskhelia, a indywidualną akcję Gruzina sfinalizował Giacomo Raspadori.
Jak się okazało, gol reprezentanta Włoch zapewnił zwycięstwo podopiecznym Rudiego Garcii.
Piotr Zieliński rozegrał całe spotkanie.
Przed tą serią gier Union miał na swoim koncie dwie porażki w fazie grupowej Champions League – 0:1 z Realem Madryt i 2:3 z Bragą. Napoli natomiast ograło 2:1 Portugalczyków i przegrało 2:3 z „Królewskimi”.
Przeczytaj: Zieliński nie myśli o nowym kontrakcie w Napoli