Natalia Kaczmarek wynikiem 50,83 poprawiła halowy rekord Polski na 400 metrów podczas drugiego dnia halowych mistrzostw kraju w Toruniu. Poprzedni najlepszy rezultat wynosił 50,90, osiągnięty został we francuskim Lievin.
Na toruńskiej bieżni Kaczmarek zaprezentowała się jeszcze lepiej niż we Francji. Srebrny medal zdobyła Anna Kiełbasińska wynikiem 51,33, natomiast brązowy Justyna Święty-Ersetic – 51,91.
Dla Kaczmarek wygrana w Toruniu to pierwszy tytuł halowej mistrzyni kraju. Do tej pory miała w kolekcji trzy brązowe medale.
Przeczytaj jeszcze: Koszmarna kontuzja Neymara w meczu Ligue 1
– Mistrzostwa Polski, tak się złożyło, były dla mnie imprezą docelową w sezonie halowym, już dziś bowiem go kończę. Teraz będę miała chwilę przerwy. Starty w hali były tylko przerywnikiem w przygotowaniach do letnich mistrzostw świata w Budapeszcie. Chcieliśmy z trenerem zobaczyć, na jakim jesteśmy etapie i ten etap jest bardzo dobry – podkreśliła Kaczmarek.
Zobacz także: Coś ważnego wydarzyło się w Man United
Z powyższej wypowiedzi wynika, że nie zobaczymy Kaczmarek na Halowych Mistrzostwach Europy w Stambule, a szkoda. Jedno jest pewne, zawodniczka i jej trener mają plan treningowy oraz plan startów. Na pewno wiedzą, co robią i tego się trzymajmy.
Gratulujemy świetnego rezultatu Pani Natalio i trzymamy kciuki za kolejne starty.