Nick Kyrgios szczery, jak zawsze. Tym razem Australijczyk otwarcie przyznał w rozmowie z Sky Sports Germany, że jest jedynym tenisistą, który może pokonać Novaka Djokovica na trawie na Wimbledonie. Zgadzacie się z tym?
Wimbledon to trzeci szlem w kalendarzu w sezonie tenisistów i tenisistek. Rozgrywany w Londynie na trawie Wimbledon przez lata był dominowany przez Rogera Federera, a później Novaka Djokovica. Serb wygrał zresztą tego szlema w zeszłym roku, gdzie w finale zmierzył się z Nickiem Kyrgiosem. Choć wówczas Australijczyk przegrał, twierdzi, że teraz będzie inaczej, ponieważ uważa, że jest jedynym, który może Serba pokonać na Wimbledonie.
-Mam nadzieję, że [ Djokovic ] zdobędzie 30 [tytułów Wielkiego Szlema], to poprawiłoby mój wygląd, ponieważ przegrałem z nim na Wimbledonie. Ale tak, to niesamowite osiągnięcie. Wiem, jak ciężko pracuje, ile to oczywiście dla niego znaczy. Ludzie myślą, że zwolni, myślę, że to tylko sprawi, że będzie bardziej zmotywowany, by zdobyć więcej. Nikt nie może zatrzymać Djokovica na Wimbledonie, jeśli to nie ja. – przyznał Kyrgios.
Kibicujecie Kyrgiosowi?
CZYTAJ: Andy Murray odrodzony! Szkot wygrywa na trawie
CZYTAJ: Netflix. Czerwcowe nowości godne uwagi