
Nicola Zalewski w końcu doczekał się przełomowego występu w barwach Atalanty. Po obiecujących, ale bezproduktywnych meczach przeciwko Pisie i Parmie, reprezentant Polski w spotkaniu z Lecce wreszcie wpisał się na listę strzelców i dorzucił asystę.
Drużyna Ivana Juricia rozegrała najlepszy mecz w tym sezonie Serie A, pewnie triumfując 4:1 i notując pierwsze zwycięstwo w ligowych rozgrywkach.
Nicola Zalewski szybko zaaklimatyzował się w Atalancie Bergamo po przenosinach z Interu Mediolan. Trener Ivan Jurić od razu dał mu miejsce w podstawowej jedenastce, a w spotkaniach z Pisą i Parmą (oba zakończone remisem 1:1) zaprezentował solidną formę, choć bez konkretów w liczbach.
Przeczytaj: Niemcy zdobywają złoto EuroBasketu po dramatycznym zwycięstwie nad Turcją
Przełom nastąpił dopiero w meczu przeciwko Lecce, gdzie Polak zanotował pierwszą bramkę i asystę w nowych barwach.
Zalewski już w drugiej części rywalizacji w 55. minucie mógł zdobyć swoją debiutancką bramkę w barwach Atalanty. Zalewski znów był wykonawcą stałego fragmentu gry, jednak tym razem był to rzut wolny w odległości około 20 metrów od bramki strzeżonej przez Wladimiro Falcone. Reprezentant Polski uderzył mocno i bardzo groźnie, jednak minimalnie za wysoko, przez co tylko obił poprzeczkę.
‼️ 🇵🇱 Nicola Zalewski najpierw zaliczył asystę, a potem dołożył swojego pierwszego gola w barwach Atalanty! pic.twitter.com/jkMTFVRhXD
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) September 14, 2025
Zalewski dopiął swego kwadrans później. Zszedł do środka z lewego skrzydła i uderzył płasko tuż przy bliższym słupku bramki i nie pozostawił szans bramkarzowi Lecce. Dla Polaka to pierwszy gol w barwach Atalanty, a ogólnie czwarty na poziomie Serie A. Wcześniej raz trafił jako zawodnik Interu, a pozostałe dwie bramki zdobył jeszcze za czasów gry w AS Romie.
Przeczytaj: Luka Modrić ustanawia historyczny rekord Serie A!