Były amerykański skoczek wzwyż Dick Fosbury, który zrewolucjonizował skok wzwyż, zmarł w wieku 76 lat. Był mistrzem olimpijskim z igrzysk w Meksyku 1968.
Dick Fosbury zmarł w zeszłą niedzielę, a o jego śmierci poinformował jego agent. Dick Fosbury na zawsze zapisał się w historii sportu, ponieważ zrewolucjonizował skok wzwyż.
Dick Fosbury stał się jednym z najbardziej wpływowych sportowców w historii lekkiej atletyki po tym, jak rozwinął innowacyjną technikę skoku wzwyż, która zmieniła jego sport w latach 60. Styl ten polega na przeniesieniu ponad poprzeczkę najpierw głowy, a następnie wygięciu ciała do tyłu i przeskoczeniu poprzeczki w taki sposób, że znajduje się ona za plecami zawodnika. Nowe podejście Fosbury’ego po raz pierwszy przyciągnęło uwagę całego świata w 1968 roku.
To właśnie jego nowatorski sposób skakania przyniósł mu medal w 1968 roku na olimpiadzie w Meksyku. Fosbury zdobył złoty medal po pokonaniu 2,24 metra w swoim trzecim skoku, pokonując kolegę z drużyny Eda Caruthersa (2,22), a radzieckiego sportowca Valentina Gavrilova (2,20). Skok Fosbury’ego był nowym rekordem olimpijskim. Chociaż Fosbury nigdy nie był w stanie pokonać tej wysokości, styl jego skakania szybko zyskał popularność, a w kolejnych latach coraz więcej skoczków, mężczyzn i kobiet, zaczęło z niego korzystać. Na olimpiadzie w Monachium w 1972 roku 28 z 40 zawodników używało techniki Fosbury, a w Moskwie w 1980 roku 13 z 16 finalistów. Co więcej, tylko dwóm innym skoczkom udało się zdobyć medal olimpijski za pomocą „rolki” brzucha od czasu innowacji Fosbury’ego, który został wprowadzony do US National Track and Field Hall of Fame w 1981 roku.
Fosbury przeszedł na emeryturę po tym, jak nie zakwalifikował się do Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 roku, mimo że miał zaledwie 25 lat. Po porzuceniu lekkoatletyki został inżynierem budownictwa.