Wielu zaskoczyła konieczność powołania dodatkowego zawodnika. Drugą niespodzianką jest niedokończony trening Piotra Zielińskiego, który rzekomo miał nie wróżyć niczego dobrego, a okazał się tylko fałszywym alarmem.
Fernando Santos za kontuzjowanego Kamila Grabarę, (który sam został niedawno powołany za Łukasza Skorupskiego) zdecydował się powołać Marcina Bułkę z OGC Nice-Côte d’Azur.
O tej zmianie na jednej z konferencji prasowych poinformował rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakub Kwiatkowski.
Przeczytaj: Sergio Ramos spełnia obietnicę
Drugą kwestią, która dziś wyszła było niedokończenie pełnego treningu przez Piotra Zielińskiego. Obecni na nim dziennikarze od razu wychwycili to i przekazali dalej, a wieść szybko się rozniosła.
Okazało się jednak, że żadne problemy zdrowotne u ”Ziela” nie mają miejsca, a piłkarz zdecydował się zakończyć szybciej trening o zaledwie kilka minut. Jakub Kwiatkowski wyjaśnił, że było to spowodowane miękkim boiskiem, które obciąża, przez co polski pomocnik profilaktycznie zszedł szybciej z murawy niż jego koledzy.
Wielu zaskoczyła konieczność powołania dodatkowego zawodnika. Drugą niespodzianką jest niedokończony trening Piotra Zielińskiego, który rzekomo miał nie wróżyć niczego dobrego, a okazał się tylko fałszywym alarmem.
Fernando Santos za kontuzjowanego Kamila Grabarę, (który sam został niedawno powołany za Łukasza Skorupskiego) zdecydował się powołać Marcina Bułkę z OGC Nice-Côte d’Azur.
O tej zmianie na jednej z konferencji prasowych poinformował rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakub Kwiatkowski.
Przeczytaj: Sergio Ramos spełnia obietnicę
Drugą kwestią, która dziś wyszła było niedokończenie pełnego treningu przez Piotra Zielińskiego. Obecni na nim dziennikarze od razu wychwycili to i przekazali dalej, a wieść szybko się rozniosła.
Okazało się jednak, że żadne problemy zdrowotne u ”Ziela” nie mają miejsca, a piłkarz zdecydował się zakończyć szybciej trening o zaledwie kilka minut. Jakub Kwiatkowski wyjaśnił, że było to spowodowane miękkim boiskiem, które obciąża, przez co polski pomocnik profilaktycznie zszedł szybciej z murawy niż jego koledzy.
Rzecznik PZPN dodał przy tym, że wszyscy aktualnie przebywający na zgrupowaniu są w pełni sił i gotowi do spotkań eliminacyjnych z Wyspami Owczymi, a później Albanią.
Przeczytaj: Trener mistrzyń świata Jorge Vilda został zwolniony po aferze wokół prezesa
Rzecznik PZPN dodał przy tym, że wszyscy aktualnie przebywający na zgrupowaniu są w pełni sił i gotowi do spotkań eliminacyjnych z Wyspami Owczymi, a później Albanią.
Przeczytaj: Trener mistrzyń świata Jorge Vilda został zwolniony po aferze wokół prezesa