Pia Skrzyszowska to lekkoatletka specjalizująca się w sprinterskich biegach płotkarskich i płaskich. Sprinterka musiała przedwcześnie zakończyć sezon halowy przez kontuzję mięśnia uda. Szkoda, bo okazuje się, że osiągnęła niezwykły wyczyn na treningach.
Pia Skrzyszowska to olimpijka z Tokio 2020, młodzieżowa mistrzyni Europy, mistrzyni Europy na 100 metrów przez płotki oraz wicemistrzyni Europy w sztafecie 4 × 100m. Ma dopiero 21 lat, ale już zapowiada się na wielką sprinterkę. Niestety musiała tym razem przedwcześnie zakończyć sezon halowy, ponieważ doznała kontuzji mięśnia dwugłowego uda.
Choć Krzyszowska nie biegała w sezonie na 100 procent możliwości, to była w formie i mogła osiągnąć niezwykłe wyniki. Potwierdzają to jej wyczyny z treningów. Okazuje się bowiem, że sprinterka kilkukrotnie pobiła na treningach rekord kraju. Stało się to w trakcie obozu w RPA podczas biegu na 60 metrów w seriach. O sytuacji opowiedział tata i trener biegaczki, Jarosław Krzyszowski.
– Delikatny zawód jest, bo nie spełniliśmy wszystkich celów na ten rok. Na treningach Pia biegała szybciej niż podczas zawodów. Na obozie w RPA mieliśmy elektroniczną aparaturę do mierzenia czasów i podczas zajęć kilkukrotnie zdarzyło się, że przebiegła dystans 60 metrów szybciej niż dotychczasowy rekord Polski. Na zawodach nie udało się jednak poprawić wyniku 7.77, choć mam wrażenie, że była gotowa na to, by zbliżyć się do granicy 7.70. – powiedział Krzyszowski.
Pia Krzyszowska obecnie się rehabilituje, a za 2-3 tygodnie ma rozpocząć przygotowania do powrotu do sezonu i startów na stadionie.
