Rok po tym, jak został wyrzucony z Australii, Djokovic wygrał swój 10. tytuł Australian Open w wielkim stylu. W finale pokonał Stefanosa Tsitsipasa bez straty seta 6:3, 7:6(4) i 7:6(5). To dało mu remis z Rafaelem Nadalem w największej ilości wygranych tytułów wielkoszlemowych w historii. Po turnieju Djokovic zdradził, jaki tytuł najbardziej chciał wygrać jako dziecko.
Novak Djokovic dogonił Rafaela Nadala w ilości zdobytych szlemów. Panowie mają po 22 tytuły wielkoszlemowe, więc razem piastują miano tenisistów, którzy wygrali najwięcej szlemów w historii tenisa. Wygrana Djokovica w Australian Open przywróciła go też do wyścigu o ponowne objęcie 1. miejsca rankingu ATP. Z kolei kibicom jego 10. triumf w Australii dał coś jeszcze. Na sesji zdjęciowej z trofeum Serb uciął sobie pogawędkę z małym chłopcem, któremu zdradził, jakie trofeum chciał wygrać, jak sam był mały.
W trakcie rozmowy zdradził, że jako mały chłopiec konstruował improwizowane trofeum Wimbledonu z dowolnych materiałów, jakie znalazł, a następnie trzymał je przed lustrem, przekonany, że pewnego dnia wygra Wimbledon.
– Kiedy miałem osiem lat, byłem w swoim pokoju w Belgradzie w Serbii, skąd pochodzę, i robiłem improwizowane trofeum Wimbledonu z materiałów, które miałem w pokoju. Grałem sam ze sobą i patrzyłem w lustro, trzymając to trofeum i mówiąc, że pewnego dnia zostanę mistrzem Wimbledonu. To był więc turniej, o którego wygraniu zawsze marzyłem – przyznał.
