Ojciec Erlinga Brauta Haalanda ujawnił, że napastnik Manchesteru City jest gotowy, by zmierzyć się z Liverpoolem w Premier League po przerwie reprezentacyjnej.
Wcześniej w tym tygodniu 22-latek został zmuszony do wycofania się z kadry Norwegii przed meczami eliminacji Euro 2024 przeciwko Hiszpanii i Gruzji z powodu kontuzji pachwiny.
Czytaj: „Operacja Haaland” ma cenę co najmniej 3,5 miliarda
Oświadczenie lekarza reprezentacji Norwegii, Ola Sand, brzmiało: „Mieliśmy nadzieję, że jego uraz to tylko chwilowa dolegliwość, która nie przeniesie się na sobotę, ale po kolejnych badaniach stało się jasne, że nie pojawi się na meczach z Hiszpanią i Gruzją”.
„Lepiej, żeby wrócił do klubu, gdzie otrzyma stałą opiekę.”
Haaland był w fenomenalnej formie strzeleckiej przed przerwą reprezentacyjną po zdobyciu ośmiu goli w ostatnich dwóch meczach z RB Lipsk i Burnley. Strzelił pięć bramek w wygranym meczu 7:0 Manchesteru City z RB Lipsk i zdobył hat-tricka w wygranym 6:0 meczu przeciwko Burnley.
Czytaj: Guardiola „uratował” Haalanda od życia w nudzie
Niedawna lawina bramek Haalanda sprawiła, że zwiększył swój niesamowity dorobek w tym sezonie do 42 goli po zaledwie 37 meczach we wszystkich rozgrywkach, a następnie został rekordzistą strzelców Man City w jednym sezonie.
Jednak według jego ojca Alfe-Inge Haaland, nie wiadomo czy Erling wystąpi w następnym meczu przeciwko Liverpoolowi w Premier League 1 kwietnia.
W rozmowie z norweskim serwisem informacyjnym TV 2 Sport, cytowanym przez The Times, Alfe-Inge powiedział: „Manchester City współpracuje ze szpitalem w Barcelonie, więc był tam w celu dalszych badań i leczenia.”
„Teraz jest w Marbelli od kilku dni z fizjoterapeutą z klubu. Po pierwsze, nie jestem lekarzem, a po drugie, myślę, że nie możesz po prostu być dwóch tygodni bez treningu, a potem od razu wskoczyć do walki. Tam musi być progres.”
„Mogą ryzykować, ale jeśli nie otrzyma odpowiedniego treningu z drużyną, nie zagra. Chodzi o to, jak zareaguje na leczenie w ciągu najbliższych kilku dni. Potrzebuje dużo opieki”.
Haaland będzie zdeterminowany, by stawić się do walki z Liverpoolem na stadionie Etihad, ponieważ chce pobić rekord strzelecki wszechczasów Premier League w jednym sezonie.
Norweg może obecnie pochwalić się 28 golami w najwyższej klasie rozgrywkowej w 26 meczach i tylko cztery gole dzielą go od wyrównania rekordu Mohameda Salaha, który strzelił 32 gole w jednym 38-meczowym sezonie Premier League, podczas gdy jest tylko sześć goli za Alanem Shearerem i Andym Cole, którzy strzelili 34 gole w 42 meczach sezonu.
Jeśli jednak Haaland nie udowodni swojej przydatności do starcia z Liverpoolem, napastnik będzie chciał wrócić na mecz z Southampton tydzień później, zanim Citizens zmierzą się z Bayernem Monachium w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów, który odbędzie się 11 kwietnia.
Man City zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Premier League, osiem punktów za liderem Arsenalem, który rozegrał mecz więcej, podczas gdy Liverpool jest na szóstym miejscu, siedem punktów za pierwszą czwórką z dwoma meczami do rozegrania.