Ole Didrik Blomberg wraca do Bodø/Glimt training

0

Ole Didrik Blomberg, który tej zimy przybył z Brann, od razu stał się integralną częścią Bodø/Glimt. – Prawoskrzydłowy wrócił na boisko treningowe, ale nie jest pewne, czy uda mu się dotrzeć do historycznego półfinału Ligi Europy z Tottenhamem 1 maja.

Z obozu Bodø/Glimt napłynęły pozytywne wieści: Ole Didrik Blomberg wraca na boisko treningowe! W poniedziałek po imponującym zwycięstwie 3-0 nad YMCA, pochodzący z Bergen zawodnik wyszedł na sztuczną murawę w Bodø i wyglądał świeżo i czujnie. Chociaż sesja została nieco dostosowana, było jasne, że nie powstrzymywał się – co było zachęcającym rozwojem sytuacji po horrorze, kiedy opuścił stadion Aker o kulach w zeszłym tygodniu.

Przeczytaj: Trzymajcie się, kibice Bodø/Glimt – Tottenham już zaplanował finał Ligi Europy!

„Wątpię, że będzie gotowy, ale mamy nadzieję, że uda nam się go dostać do składu” – mówi szczerze mówiąc, ale optymistycznie nastawiony trener Bodø/Glimt Kjetil Knutsen.

Blomberg jest kluczowym zawodnikiem Glimt od czasu transferu z Brann, zaczynając we wszystkich ostatnich sześciu meczach Ligi Europy – w tym w pamiętnych spotkaniach z Twente, Olympiakosem i Lazio.

Czytaj o angielskich klubach: „Nie dostaniesz tego nigdzie indziej, Trent Alexander-Arnold”

Jeśli Blomberg opuści mecz, zabraknie prawie połowy wyjściowego składu na spotkanie Romy z Lazio:

  • Patrick Berg i Håkon Evjen są nieobecni z powodu kwarantanny.
  • Odin Bjørtuft musiał wyjść z meczu z KFUM z czymś, co wyglądało na kontuzję rozciągania.
  • Zawieszony jest również Andreas Helmersen, bohater Romy, który strzelił gola, który doprowadził do dramatu w polu karnym.

Ale Knutsen się nie poddaje:
Wciąż mamy nadzieję (dla Bjørtufta), ale on nie jest pewien, muszę być w stanie to powiedzieć” – mówi.

Czeka nas historyczny półfinał

Pierwszy mecz z Tottenhamem zostanie rozegrany w czwartek o godzinie 21:00 na stadionie Tottenhamu Hotspur, a rewanż odbędzie się w następnym tygodniu w Aspmyrze. W drugim półfinale spotkają się Athletic Club i Manchester United.

Mimo że kontuzje sprawiają, że jest to wyzwanie, Bodø/Glimt wielokrotnie pokazywało, że zaskakują i imponują – a teraz cała Norwegia jest gotowa dopingować ich do kolejnego wielkiego wyczynu!