Ole Gunnar Solskjaer ma rok na przekonanie Sir Jima Ratcliffe’a, że jest właściwym człowiekiem dla Manchesteru United

4
To był wieczór, który zmienił historię jednego klubu i pogłębił frustrację drugiego.

Pomimo faktu, że Ole Gunnar Solskjaer był zdecydowanie najlepszym menedżerem Manchesteru United od czasów Sir Alexa Fergusona, nie znalazł się na ani jednej liście nowych menedżerów, gdy współwłaściciel Sir Jim Ratcliffe został zmuszony do zwolnienia Erika ten Haga.

Po przejęciu funkcji tymczasowego menedżera od José Mourinho (18 grudnia 2918 roku), Ole Gunnar Solskjaer poprosił swoich zawodników, aby grali swobodnie, ale zawsze stawiali klub na pierwszym miejscu.

  • 5. miejsce jako Interim Manager
  • 3. miejsce w swoim pierwszym pełnym sezonie
  • 2. miejsce w swoim drugim pełnym sezonie
  • Znalazł się na szczycie tabeli po pierwszych trzech meczach swojego trzeciego sezonu – zanim United przeprowadziło coś, co Sky określiłoby jako najgorszy transfer biznesowy, jaki kiedykolwiek widziałem jako kibic United.
    • My – nie, poprawka: Widziałem postęp pod rządami tego człowieka, ale chciwi właściciele nie.

Postęp był tak wyraźny, że Pep Guardiola był zdenerwowany. Od tego czasu powiedział, że Ole Gunnar Solskjaer jest jedynym menedżerem Manchesteru United, którego spotkania się denerwował.

Przeczytaj: Tureckie media donoszą, że Solskjaer i Besiktas postawili na super napastnika

Ole Gunnar Solskjaer, jako menedżer tureckiego wielkiego klubu Besiktas, może jeszcze dziś w niedzielę na Kırbıyık Holding Stadyumu w starciu z Alanyasporem zapewnić sobie trzecie miejsce w Süper Lig, co było celem postawionym, gdy przejmował drużynę tej zimy.

Sukces w Süper Lig, która jest jedną z najtrudniejszych lig na świecie, w przyszłym sezonie może po raz kolejny otworzyć bramy Old Trafford dla legendy Manchesteru United, ponieważ Sir Jim Ratcliffe nie ma teraz zamiaru nic robić w sprawie menedżera katastrof Rubena Amorima.

Amorim zachowuje posadę nawet po ostatecznej przegranej

Manchester United nie planuje tego lata zwolnić Rubena Amorima.
Dzieje się tak nawet wtedy, gdy drużyna przegra finał Ligi Europy, według The Mirror.

Manchester United rozgrywa swój najgorszy sezon w historii Premier League, zajmując 16. miejsce, a do rozegrania pozostał tylko jeden mecz.

Jedyną nadzieją na uratowanie sezonu – i faktyczne zapewnienie sobie gry w Lidze Mistrzów – jest wygranie środowego finału Ligi Europy z rywalem z dołu tabeli, Tottenhamem Hotspur.

Menedżer United Ruben Amorim, który objął stanowisko w listopadzie ubiegłego roku, niedawno otworzył możliwość dobrowolnej rezygnacji, jeśli wyniki nie poprawią się szybko.

Czytaj o angielskich klubach: Właściciel Manchesteru United Sir Jim Ratcliffe stracił 85 miliardów koron

Jak podaje „Daily Mirror”, Amorim otrzymał gwarancje, że nie straci pracy nawet w przypadku ostatecznej przegranej. Czołowe postacie w United uważają, że byłoby „szaleństwem”, gdyby Amorim wziął na siebie winę za historycznie słaby sezon zespołu.

Są gotowi dać Amorim następny sezon, aby ich metody zadziałały. Jednocześnie w kręgach zarządu panuje rozczarowanie szczerymi wypowiedziami Portugalczyka, że klub może być dla niego za duży.

W najbliższą niedzielę United zakończą sezon Premier League u siebie z Aston Villą.

Tak więc, biorąc pod uwagę sukces Ole Gunnara Solskjaera w Turcji, można sobie wyobrazić, że uparty staruszek, taki jak Sir Jim Ratcliffe, pozwoli sobie na to, by choć raz zrobił coś dobrze.

Brak postów do wyświetlenia