Ole Gunnar Solskjaer w rozmowie z BBC o tym, co wszyscy myślimy o Manchesterze United selection

1

Brytyjski nadawca jest wyraźnie pod wrażeniem po spotkaniu z norweskim menedżerem Ole Gunnarem Solskjærem. BBC rozpoczyna wywiad w następujący sposób:

Ole Gunnar Solskjaer przychodzi do nas tak łatwo i zrelaksowany, jak jasny letni pokój, który Beşiktaş przeznaczył na nasz wywiad.

„Przyjechałem tu, żeby uciec od ludzi takich jak ty” – śmieje się i wyjaśnia żart przedstawicielom klubu przez swojego tureckiego tłumacza.

Wydaje się zrelaksowany i w dobrym nastroju.

Czytaj dalej Angielskie kluby: Arsenal wezwany do usunięcia Martina Ødegaarda z funkcji kapitana – proponowany nowy następca

W ciągu następnych 30 minut Solskjaer – który jest 3200 km od swojego duchowego domu w Manchesterze i 2700 km od swojego prawdziwego domu w Norwegii – zastanawia się nad brakiem kontaktu ze swoimi byłymi kolegami z United. Ujawnia również swój szok po sprzedaży Scotta McTominaya i zaniepokojenie tym, co dzieje się z jego „rodziną” na Old Trafford.

Ale nie na tym się teraz skupia. Będzie musiał skoncentrować się na ogromnej i stresującej odpowiedzialności trenerskiej – i swoim pierwszym doświadczeniu w mieście wyjazdowym w Stambule, kiedy Beşiktaş zmierzy się w niedzielę z Fenerbahçe José Mourinho.

To ważny mecz. Beşiktaş będzie potrzebował dobrego wyniku, aby podtrzymać nadzieje na trzecie miejsce, które – w zależności od tego, kto wygra finał Pucharu Turcji – może zapewnić im miejsce w play-offach Ligi Europy zamiast w drugiej rundzie kwalifikacyjnej.

– To jest umowa, którą zawarłem – powiedział Solskjaer. „To ważniejsze niż jakiekolwiek dodatkowe pieniądze. Jeśli zajmiemy trzecie miejsce, zawodnicy dostaną dodatkowy tydzień wakacji tego lata.

Fenerbahçe goni trzeci – i obecnie dominujący – klub ze Stambułu Galatasaray w walce o ligowe złoto. W weekend mają pięć punktów straty, a do końca sezonu pozostało pięć meczów. Nie mogą sobie pozwolić na porażkę. Kto wie, co Mourinho ma w ręku, aby obrócić sytuację na swoją korzyść.

W tym kontekście Solskjaer zgodził się na długi wywiad dla BBC Sport po raz pierwszy od czasu utraty pracy w Manchesterze United w październiku 2021 roku. Podobnie jak Mourinho przed nim, Norweg zapłacił cenę za niepowodzenie w sezonie, po tym jak zajął drugie miejsce.

Beşiktaş jest teraz ewidentnie jego klubem. Ale to, co dzieje się na Old Trafford, zawsze jest bliskie jego sercu.

– Manchester United jest moją rodziną i zawsze będzie częścią mnie – mówi.

W piłce nożnej nie ma się nad nikim żalu, ponieważ jesteśmy uprzywilejowani – absolutnie w 100% uprzywilejowani – pracując w takich klubach.

„Ale dla mnie jest to trudne do oglądania, ponieważ to twoja rodzina zmaga się z problemami. W weekendy nigdy nie jest łatwo, gdy patrzysz na stół”.

Z niedowierzaniem mówi o tym, że United w momencie udzielania wywiadu zajmuje 14. miejsce w Premier League.

Byli na siódmym miejscu, gdy został zwolniony po porażce 4-1 z Watfordem. Dwa miesiące wcześniej zajmowali trzecie miejsce, za Chelsea różnicą bramek.

Jednak seria słabych wyników – w tym rekordowa porażka 5:0 u siebie z Liverpoolem i porażka 0:2 z Manchesterem City na Old Trafford, gdzie wynik był bardzo korzystny dla United – sprawiły, że Solskjaer wiedział, czego się spodziewać, gdy katastrofa w Watfordzie się rozwijała.

Minęło dużo czasu, zanim wrócił. Dlaczego Beşiktaş?

– Nie jesteś tu wystarczająco długo – mówi z uśmiechem.

„Klub jest fantastyczny. Rozmawiałem z wieloma ludźmi, ale nic z tym nie robiłem. To była jedyna osoba, z którą rozmawiałem, a potem spojrzałem wstecz i pomyślałem: „Żałuję, że tam nie jestem”, ponieważ jest w niej tak duży potencjał”.

„Czujesz, że tożsamość i kultura klubu są zgodne z tobą – wartości takie jak uczciwość, zaangażowanie w społeczność. Byliśmy pierwszym klubem w Turcji, który wyjechał za granicę, aby grać. Pod tym względem jest bardzo podobny do Manchesteru United. Przypominało mi to United, kiedy tam byłem.

Przeczytaj: Motywacja Solskjaera do derbowego meczu z Mourinho: „Ten, kto ma spokój ducha, wygrywa”

– Harry [Maguire] zawsze był dla mnie liderem i wojownikiem – powiedział Solskjaer.

„Nigdy nie miałem wątpliwości, że będzie naszym kapitanem, kiedy podpisaliśmy z nim kontrakt i wszedł przez drzwi”.

– Jest jeszcze jeden kapitan w osobie Bruno [Fernandesa]. Oboje są wspaniałymi ludźmi. Wczoraj wieczorem bardzo się z nich ucieszyłem”.

„Ta dwójka i Victor [Lindelof] są prawdopodobnie jedynymi osobami z klubu, z którymi mam kontakt od czasu mojego odejścia. Chcesz dla nich tylko tego, co najlepsze”.

Solskjaer wzruszony kryzysem United: „To tak, jakby patrzeć, jak cierpi twoja rodzina

W szczerym wywiadzie dla BBC była legenda Manchesteru United otwiera się na temat swoich smutków związanych z kryzysem w klubie i reaguje na odejście McTominaya.

„Manchester United jest i pozostanie moją rodziną. Ale teraz to tak, jakby patrzeć, jak twoi bliscy przechodzą przez trudny okres – przyznał wzruszony Ole Gunnar Solskjaer w rozmowie z BBC przed niedzielnymi derbami Turcji z Fenerbahçe José Mourinho.

Trener
Besiktasu wyraża szczególne zniechęcenie z powodu konkretnej decyzji:
„To, że sprzedali Scotta McTominaya do Napoli, naprawdę nie rozumiem. Scott był sercem tego, za czym United powinno się opowiadać.

Kryzysowe nastroje w Manchesterze
Komentarze pojawiają się w momencie, gdy były klub Solskjaera przeżywa najgorszy start w Premier League w historii:

  • Uplasował się na przerażającym 15. miejscu
  • Tylko 4 punkty w 6 meczach
  • W niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Brentford pod ogromną presją

Więzi rodzinne, które trwają
Pomimo odległości i nowych wyzwań w Turcji, „Zabójca o Babyface” podkreśla:
„Bez względu na to, gdzie jestem i co robię, United zawsze będzie miało specjalne miejsce. Boli mnie oglądanie tych meczów, ale zawsze wierzyłem, że uda im się to odwrócić.

Wywiad pokazuje, że Solskjaer wciąż nosi United w swoim sercu – podczas gdy on sam przygotowuje się do starcia z Mourinho w dramatycznej tureckiej ekstraklasie.