
Pål Fjelde został posadą trenera grającego przy stałych fragmentach gry w klubie Premier League Burnley.
30-letni norweski trener pracował wcześniej jako asystent trenera w duńskim Viborg FF, a teraz robi krok w kierunku angielskiego futbolu. Burnley zapewniło sobie awans do Premier League w zeszłym sezonie.
Przeczytaj: Znalazł następcę Alexandra Isaka u steru Arsenal porzucił zaledwie półtora roku temu
Po objęciu tej roli, Fjelde powiedział na łamach Burnley: „Jestem bardzo podekscytowany. To ogromna szansa i bardzo się cieszę, że mam zaufanie menedżera i klubu.
Odbyłem rozmowę z menedżerem i odbyłem bardzo dobre pierwsze wrażenie. Naprawdę wierzył w to, co mówiłem i mieliśmy bardzo podobną filozofię na temat stałych fragmentów gry i ich znaczenia.
Myślę, że coraz więcej klubów dostrzega znaczenie stałych fragmentów gry i tego, jak ważne mogą być one w meczach, dlatego ważne jest, aby kłaść na nie nacisk i wkładać w nie pracę.
Fjelde ma silne powiązania z Viking FK, gdzie najpierw pracował w akademii, zanim stał się częścią sztabu trenerskiego pierwszej drużyny w 2022 roku. Oprócz pracy w klubie, jest członkiem sztabu męskiej reprezentacji Norwegii jako analityk pod kierownictwem selekcjonera reprezentacji Ståle Solbakkena.
Jako aktywny zawodnik Fjelde reprezentował m.in. Bryne FK i Scottish St. Mirren.
Przeczytaj: Leeds o krok od podpisania kontraktu z bramkarzem z imponującym procentem obron