Paris Saint-Germain wygrywa Superpuchar UEFA

5
Piłkarze Paris Saint-Germain po rzutach karnych wygrali 4-3 z Tottenhamem Hotspur. (zdjęcie: Bloke, x)

Piłkarze Paris Saint-Germain po rzutach karnych wygrali 4-3 z Tottenhamem Hotspur w meczu o Superpuchar UEFA rozegranym na Stadio Friuli w Udine. W regulaminowym czasie było 2:2. To pierwszy francuski klub, który zdobył to trofeum. Rekordzistą jest Real Madryt, który triumfował sześć razy.

W meczu o Superpuchar pierwszy celny strzał w 23. minucie oddał napastnik Tottenhamu – Richarlison. Obronił go Lucas Chevalier, który latem został sprowadzony do PSG z Lille.

W 39. minucie, gdy po rzucie wolnym strzał z bliska oddał Joao Palhinha. Chevalier dobrze interweniował, jednak piłka odbiła się od poprzeczki, a holenderski obrońca Micky van de Ven z bliska umieścił ją w bramce.

W pierwszej połowie piłkarze PSG wykonali 260 podań, a zawodnicy Tottenhamu – 92. Przewaga w posiadaniu piłki nie miała jednak przełożenia na liczbę stwarzanych sytuacji. Spurs oddali trzy celne strzały na bramkę, natomiast paryżanie ani jednego.

Przeczytaj: Lewandowski wspomina, że w 2012 prawie dołączył do Manchesteru United

Na początku drugiej połowy groźny strzał na bramkę Chevaliera oddał Richarlison. Francuski bramkarz skapitulował po raz drugi w 48. minucie, kiedy Pedro Porro podał z rzutu wolnego, a Cristian Gabriel Romero głową strzelił gola na 2:0.

Następnie obrońca Tottenhamu Kevin Danso oddał strzał głową, lecz trafił w boczną siatkę. Po chwili w polu karnym przewrócił się Pedro Porro, lecz sędzia stanowczo pokazał, że nie było faulu.

PSG zdobyło bramkę kontaktową w 85. min. Koreańczyk Kang-In Lee lewą nogą celnie przymierzył zza pola karnego. W doliczonym czasie Ousmane Demele dośrodkował w pole karne, a Goncalo Ramos strzałem głową wyrównał na 2:2.

Przeczytaj: Tottenham mianuje nowego kapitana, który zastąpi Sona

W meczach o Superpuchar Europy nie ma dogrywki. Od razu przystąpiono do serii rzutów karnych. Piłkarze PSG wygrali 4-3, a decydujący strzał wykonał Nuno Mendes.

12 z ostatnich 13 Superpucharów Europy padło łupem triumfatorów Ligi Mistrzów. Do niespodzianki doszło w 2012 roku, gdy Atletico Madryt pokonało Chelsea Londyn 4:1.

Brak postów do wyświetlenia