Decyzja Manchesteru United o zaprzestaniu płacenia Sir Alexowi Fergusonowi wywołała mieszane reakcje, a niektórzy krytycy byli szczególnie głośni. Były piłkarz i menedżer Manchesteru City, Stuart Pearce, zasugerował nawet, że najwięksi rywale Manchesteru United, sami piłkarze Manchesteru City, mogliby rozważyć wkroczenie i pokrycie pensji legendarnego Szkota.
Były zawodnik reprezentacji Anglii, Stuart Pearce, zasugerował, że gracze Manchesteru United powinni teraz płacić pensję Alexowi Fergusonowi po tym, jak klub rozwiązał jego kontrakt jako ambasadora.
Ferguson został globalnym ambasadorem i dyrektorem klubu po ustąpieniu ze stanowiska menedżera w 2013 roku, 27 lat po kierowaniu klubem.
Podobno otrzymywał 2,16 miliona funtów rocznie przez ponad dekadę, aż do rozwiązania jego kontraktu przez nowego właściciela, Sir Jima Ratcliffe’a.
Jest to jedno z działań podjętych przez INEOS w celu obniżenia kosztów funkcjonowania klubu.
CZYTAJ: Manchester United rozwiązał kontrakt z Fergusonem, aby zaoszczędzić na kosztach
Pearce, były obrońca Manchesteru City i Anglii, wierzy, że jest to szansa dla drużyny Man United na pokazanie, co znaczy dla niej legenda Old Trafford.
Pearce zaproponował, aby piłkarze Man United sami sfinansowali kontrakt Fergusona, a także rzucił pomysł, aby piłkarze Man City rozważyli dołożenie się, pozwalając Fergusonowi nadal inspirować nawet ich rywali.
„Czyż nie byłoby wspaniale, gdyby drużyna Manchesteru United powiedziała, że co sezon będzie pokrywać opłatę za utrzymanie Alexa na tym stanowisku, ponieważ jest on zbyt ważny dla tego klubu?”.
„Trochę się bawiłem i pomyślałem, co by było, gdyby piłkarze Man City powiedzieli: „Będziemy płacić pensję Fergusona co roku, aby mógł pozostać tam, gdzie jest, za wszystko, co zrobił dla klubu w przyszłości. Będzie nas inspirował co tydzień”.
„To byłoby eleganckie. Zwolniliście swoich najlepszych, ale my go sfinansujemy. Nie ma problemu” – powiedział Pearce w talkSPORT.
CZYTAJ: Ujawniono skalę kontuzji Roberta Lewandowskiego
Decyzja o rozwiązaniu kontraktu Fergusona spotkała się z krytyką wielu osób, w tym byłego napastnika Man United Erica Cantony.
„Sir Alex Ferguson powinien móc robić w klubie wszystko aż do swojej śmierci.”
„Co za brak szacunku. Bardzo irytujące. Sir Alex Ferguson będzie moim szefem na zawsze!” – powiedział Cantona.
🚨 Eric Cantona: “Sir Alex Ferguson should be able to do anything he wants at Man United until the day he dies”.
“Such a lack of respect. It's totally scandalous. Sir Alex Ferguson will be my boss forever. And I throw them all in a big bag of sh*t”. pic.twitter.com/FVH4qq3bzD
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 15, 2024