Liverpool stoi przed wyzwaniem sprawnościowym przed finałowym starciem z Chelsea w Pucharze Ligi Angielskiej, a kluczowi gracze pauzują z powodu kontuzji.
Skład Jürgena Kloppa musi poradzić sobie z niezbyt idealnymi warunkami. Kluczowe spotkanie z Chelsea opuszczą Trent Alexander-Arnold, Alisson Becker, Curtis Jones, Diogo Jota, Thiago Alcantara, Stefan Bajcetic, Ben Doak i Joel Matip.
Zastępca menedżera Pep Lijnders podzielił się spostrzeżeniami, wyrażając nadzieję, że Darwin Nunez, Mohamed Salah i Dominik Szoboszlai odegrają rolę w niedzielnym meczu.
Dominik Szoboszlai, Mo Salah i Darwin Nunez będą uważnie obserwowani przed meczem. „Gramy co trzy dni i ważne jest dla nas, aby wykorzystać każdą minutę każdego dnia, aby naprawdę sprawdzić, w jakim stanie są gracze” – stwierdził Lijnders, podkreślając potrzebę dokładnej oceny.
CZYTAJ: Liverpool chce pozyskać „nowego Mbappé”
Podczas gdy Alexander-Arnold, Alisson, Jones i Jota borykają się z dłuższymi nieobecnościami, Lijnders przedstawił harmonogram Curtisa Jonesa, wskazując potencjalny powrót w okolicach przerwy reprezentacyjnej. „Curtis jest prawdopodobnie pierwszym, który wróci. Cała reszta wróci po przerwie reprezentacyjnej” – powiedział Lijnders.
Pep Lijnders potwierdza, że Trent, Jota i Alisson prawdopodobnie wrócą po przerwie międzynarodowej.
🚨 BREAKING 🚨
— Anything Liverpool (@AnythingLFC_) February 23, 2024
Pep Lijnders confirms Trent, Jota & Alisson will likely come back after the international break. pic.twitter.com/YWY1tbRKJE
„Myślę, że dobrą rzeczą, jaką zawsze robiliśmy w przeszłości, było patrzenie na to, co mamy. Dobrze jest także w życiu zaakceptować to, co się ma, i nie patrzeć na to, czego nie masz, więc właśnie to staramy się robić. W przeszłości przyniosło nam to sukcesy, więc staramy się to kontynuować. Jestem z tego bardzo zadowolony, ponieważ Johan Cruyff powiedział dawno temu – nawet nie jestem pewien, czy to był Cruyff – ale w Holandii mówi się, że każda wada ma swoją zaletę. Po kilku kontuzjach pojawiają się młodzi gracze. Nie można mieć wszystkiego na świecie, przynajmniej nie na raz. Dostajesz młodych zawodników, dostajesz zawodników, którzy nie rozegrali pięciu meczów z rzędu, ale teraz mogą się pokazać, więc to naprawdę fajne. Ten sezon to sezon, w którym w jednym sezonie stworzyliśmy już trzy, cztery nowe zespoły – co nie zdarzało się często w ostatnich latach. To komplement dla naszego składu” – powiedział Lijnders.
„Zawsze wierzę, że zespół, który rozwinie się bardziej w ciągu sezonu, odniesie sukces. Dlatego skupiamy się na rozwoju tego zespołu, skupiamy się na sprowadzaniu młodych zawodników, skupiamy się nawet na tych starszych, aby ulepszyć ich za pomocą sesji treningowych, spotkań, emocji, pasji. Myślę, że sukces jest tego logiczną konsekwencją. Musisz się więc bardzo skoncentrować, ponieważ grasz przeciwko dobrym drużynom – spójrz, co Luton zrobił w pierwszej połowie. Jednak Liverpool jest stworzony do wielkich trofeów i każdego roku powinniśmy o nie walczyć – to zawsze powinien być cel i to właśnie będziemy próbować robić” – powiedział Lijnders.
Dręczony kontuzjami Liverpool ma napięty harmonogram, a Lijnders zdaje sobie sprawę, jak ważne jest zrównoważenie regeneracji i występów w ich wyjątkowym stylu gry.
Patrząc w przyszłość na finał Pucharu Ligi Angielskiej, nieobecność kluczowych zawodników stanowi wyzwanie dla drużyny Kloppa. Jednak motywacja do zdobycia trofeum, zwłaszcza gdy Klopp ma odejść pod koniec sezonu, napędza drużynę. Celem Liverpoolu jest rywalizacja na wszystkich frontach, a ten finał będzie okazją do zdobycia pierwszego trofeum w sezonie.
Historia finałów Pucharu Ligi pomiędzy Liverpoolem a Chelsea dodaje intrygującego wymiaru nadchodzącemu starciu, przy czym obie drużyny w przeszłości zapewniały sobie zwycięstwa. The Reds będą chcieli powtórzyć sukces z 2022 roku, wygrywając finał po zaciętej serii rzutów karnych.
CZYTAJ: Nicolas Jackson wyjaśnia, dlaczego inni napastnicy mogą „nie chcieć przychodzić” do Chelsea
Po finale Pucharu Ligi Angielskiej, Liverpool ma napięty harmonogram, obejmujący spotkanie w piątej rundzie Pucharu Anglii z Southampton i starcie Premier League z Nottingham Forest. Zespół ma nadzieję na rozwiązanie niektórych problemów związanych z kontuzjami w tym trudnym okresie.