Planem saudyjskiego klubu Al-Ittihad było zwabienie jednego z najważniejszych graczy Tottenhamu roczną pensją w wysokości 30 milionów euro, ale Heung-min Son, który przyszedł do Tottenhamu w 2015 roku, nie widział siebie grającego w piłkę nożną gdziekolwiek poza Londynem, choć w ciągu kilku następnych lat mógł zobaczyć, jak jego konto naprawdę się zapełnia.
Gdyby Tottenham zgodziłby się na sprzedaż zawodnika, ich finanse by się polepszyły. Aktualnie ich gospodarka jest w złym stanie z powodu dużych długów i złego sezonu bez zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów.
CZYTAJ: Gwiazda Tottenhamu, Son Heung-min, ujawnia przyszły klub w nowym oświadczeniu
Reprezentant Korei Południowej, który miał nieco rozczarowujący sezon, wyraził swoje zaangażowanie w Premier League i chęć kontynuowania gry dla Spurs.
30-latek powiedział Sky Sports, że nie chce nigdzie iść: „Mam dużo do zrobienia w Premier League. Pieniądze nie mają teraz dla mnie znaczenia, a duma z gry w piłkę nożną i gry w mojej ulubionej lidze jest dla mnie ważna. Chcę grać więcej dla Tottenhamu w Premier League.”
Son, który dołączył do Spurs z Bayeru Leverkusen w 2015 roku, strzelił 145 goli i zapewnił 80 asyst w 372 meczach dla Tottenhamu.
CZYTAJ: Polska drużyna siatkówki mężczyzn przygotowuje się do intensywnych bitew w Rotterdamie
Heung-min Son has no interest in a big-money move to Saudi Arabia:
’I have many things to do in the Premier League—money doesn’t matter to me now’ pic.twitter.com/CTSkEFoul3
— B/R Football (@brfootball) June 20, 2023