
Luciano Spalletti nigdy nie doszedł do siebie po bardzo upokarzającej porażce 0:3 z Norwegią w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Włochy już depczą im po piętach, jeśli chodzi o bilet na Mistrzostwa Świata, w czwartek nowy selekcjoner reprezentacji Gennaro Gattuso po raz pierwszy spotkał się z prasą. Tutaj widać, że włoska legenda, która ma za sobą pracę trenerską w AC Milan, Napoli, Valencii i Marsylii, nie próżnuje. Jedną z pierwszych rzeczy, jakie zrobił w swojej pracy, było poproszenie Federico Chiesy, aby „wyciągnął palec”.
– W ciągu ostatnich kilku dni rozmawiałem z 35 zawodnikami. Niektórzy z nich zostali pominięci w kadrze w przeszłości, ale mogą nam pomóc – zaczyna Gattuso, cytowany przez Football-Italia.
PRZECZYTAJ: Kibice Liverpoolu myślą, że Real Madryt już zdaje sobie sprawę, że popełnili OGROMNY BŁĄD z Alexandrem-Arnoldem
-Rozmawiałem też z Chiesą. Powiedziałem mu, że musi znaleźć miejsce, w którym będzie mógł się ustatkować i regularnie grać” – powiedział Gattuso na konferencji prasowej.
Wyraźna przemowa do gracza Liverpoolu, który w swoim debiutanckim sezonie zdobył tytuł Premier League, ale słabe 466 minut na arenie meczowej. Włochy potrzebują Chiesy, którego mieli na Euro 2021, kiedy prawoskrzydłowy był stałym źródłem zmartwień dla obrony przeciwnika.
Innymi słowy, ściągnąć Chiesę z ławki rezerwowych Liverpoolu.
Czytaj dalej Niemiecka piłka nożna: Sesko wychodzi z pudełka myślenia – zgadza się z klubem Premier League