
Mallorkańczyk dopiero co rozpoczął pracę w zarządzie Atlético Madryt i już ma w swoim programie nazwiska, które mogłyby wzmocnić drużynę Simeone.
Breno Bidon znalazł się w czerwono-białym składzie na nadchodzące zimowe okienko transferowe. Pomocnik z Corinthians, który ma zaledwie 20 lat, już wzbudza prawdziwe emocje, a jego potencjalny transfer do Atlético Madryt jest postrzegany jako kluczowa operacja w nowej fazie klubu.
Przeczytaj: Piłkarze Realu Madryt uważają, że z Ancelottim wszystko było o wiele lepsze
Oczekiwane wzmocnienie nowego zarządu sportowego Po
swoim przybyciu Mateu Alemány dał jasno do zrozumienia, że wzmocnienie składu w styczniu jest priorytetem. Na jego liście znajdują się trzy kluczowe pozycje: lewy obrońca, środkowy obrońca i środkowy pomocnik. I właśnie w tę ostatnią pozycję Breno Bidon pasuje idealnie.
Według MundoDeportivo, Atlético Madryt podjęło już pierwsze kroki w celu podpisania kontraktu. Mówi się, że biało-czerwony klub skontaktował się z brokerami powiązanymi z Corinthians, aby uzyskać informacje z pierwszej ręki na temat sytuacji kontraktowej i finansowej młodego Brazylijczyka.
Zainteresowanie ze strony madryckiego klubu pokazuje determinację Mateu Alemány’ego, aby zaznaczyć swoją obecność na zimowym rynku, inwestując w młode talenty z międzynarodowym potencjałem.
Talent rozwijany w Brazylii z celem Europy
Breno Bidon, lewonożny pomocnik wykształcony w São Paulo, zdobył znaczące miejsce w Corinthians, który posiada 90% jego praw sportowych. Klub z São Paulo boryka się z trudnościami finansowymi i postrzega sprzedaż zawodnika jako szansę na wyrównanie rachunków, dlatego może postawić niewiele przeszkód na drodze, jeśli pojawi się przekonująca oferta.
Omawiana suma to około 18 milionów euro, co jest ceną, która wpisuje się w strategię inwestycyjną Atlético Madryt. Na poziomie sportowym Brazylijczyk rozegrał w tym sezonie 28 meczów ligowych, w których strzelił jednego gola i zaliczył jedną asystę, a także 20 innych meczów w różnych rozgrywkach.
Pomimo młodego wieku, Breno Bidon jest już jednym z najbardziej wpływowych graczy w Corinthians. W styczniu przedłużył kontrakt do 2029 roku, co jest oznaką zaufania klubu do niego, chociaż wewnętrznie rozumie się, że jego odejście będzie nieuniknione, jeśli otrzyma się znaczącą ofertę z Europy.
Profil i potencjał młodego Brazylijczyka Pomocnik
wyróżnia się siłą fizyczną, umiejętnością odzyskiwania piłki, znakomitą widocznością i elegancką kontrolą piłki. Potrafi dostosować się zarówno do ról defensywnych, jak i kreatywnych, co czyni go profilem odpowiadającym preferencjom Simeone.
Breno Bidon, który ma na swoim koncie występy w reprezentacji Brazylii U-20, jest również na radarze Carlo Ancelottiego w kwestii przyszłych wyborów do reprezentacji Brazylii. Jego rozwój przebiega błyskawicznie i wydaje się prawdopodobne, że wkrótce zrobi krok do Europy.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Andy Robertson jest „lata świetlne” przed tzw. zastępstwem













