
FC Barcelona po raz kolejny nie zdołała dotrzeć do finału Ligi Mistrzów, cierpiąc bolesną eliminację z rąk Interu Mediolan. Podczas gdy drużyna Hansiego Flicka zdołała przezwyciężyć stratę 2-0 dzięki energicznej grze w drugiej połowie, późny gol Acerbiego i późniejsza porażka w dogrywce położyły kres marzeniom Blaugrany.
Jednak poza porażką, doniesienia El Nacional sugerują, że obecność Roberta Lewandowskiego na boisku wywołała znaczny rozdźwięk w szatni. Podobno kilku graczy jest niezadowolonych z decyzji Flicka o włączeniu polskiego napastnika, który podobno nie był w pełni sprawny, w ostatnich minutach i w całej dogrywce.
Przeczytaj także: Lamine Yamal zwrócił się do kibiców po porażce z Interem
To była piąta porażka Lewandowskiego w półfinale Ligi Mistrzów.
A 5th UCL semifinal loss for Lewandowski 💔 pic.twitter.com/O0XocqTqAI
— 𝙅𝙞𝙡𝙨𝙝𝙞𝙚 (@JilshieFCB) May 6, 2025
Występ Lewandowskiego pod lupą
Źródła bliskie drużynie wskazały, że uważają, że Lewandowski ledwo dotknął piłki. Nie udało mu się wykorzystać wyraźnej szansy, co spowodowało podział wśród zawodników.
Powaga sytuacji, według wewnętrznych źródeł, polega na tym, że niektórzy gracze uważają, że jego włączenie nie było oparte na zasługach sportowych, ale raczej na postrzeganym preferencyjnym traktowaniu przez trenera.
Przeczytaj także: Flick niezadowolony z postawy sędziego Szymona Marciniaka w starciu z Interem
Oskarżenia o faworyzowanie
Pojawiły się oskarżenia o faworyzowanie, a niektórzy członkowie pierwszej drużyny podobno prywatnie narzekali, że jedynym powodem ciągłej obecności Lewandowskiego w kluczowych meczach jest jego osobista przyjaźń z Hansim Flickiem, sięgająca czasów, gdy grali razem w Bayernie Monachium.
W szatni panuje pogląd, że Lewandowski otrzymuje pewien poziom preferencyjnego traktowania w zespole, niezależnie od swojej formy lub wkładu na boisku.