Piłkarze Tottenhamu opublikowali w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym informują, że zwrócą pieniądze za bilety kibicom, którzy pojawili się na ich wyjazdowym spotkaniu z Newcastle United.
„Koguty” absolutnie skompromitowały się w ligowym starciu ze „Srokami” – przegrały aż… 1:6. Co więcej, Hugo Lloris wpuścił pięć bramek jeszcze przed przerwą (w drugiej połowie został zmieniony przez Frasera Forstera), a po meczu z posadą tymczasowego szkoleniowca pożegnał się Cristian Stellini.
– Jako drużyna rozumiemy waszą frustrację, waszą złość. Zdajemy sobie sprawę, że słowa nie wystarczą w tej sytuacji, ale uwierzcie nam, taka porażka boli. Doceniamy wasze wsparcie – zarówno w meczach domowych, jak i wyjazdowych – i chcielibyśmy zwrócić pieniądze za bilety kibicom, którzy przyjechali na St James’ Park – czytamy w oświadczeniu.
The players have a message for our fans who went to Newcastle on Sunday… pic.twitter.com/HFfmo8R2iH
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) April 25, 2023
Zobacz jeszcze: Dawid Kownacki ma trafić do Werderu Brema
Zespół obiecał zrobić „wszystko”, aby wyrównać rekord w meczu ligowym z Manchesterem United w czwartek „Razem i tylko razem możemy iść naprzód” – podsumowano w oświadczeniu.
Tottenham rozstał się z tymczasowym trenerem Cristianem Stellinim w odpowiedzi na porażkę, który przejął obowiązki Antonio Conte dopiero w marcu. Zastąpił go Ryan Mason.
Przeczytaj także: Carlo Ancelotti rozczarowany słabym występem Realu Madryt w meczu z Gironą
Spurs mają sześć punktów straty do czwartego Man United w Premier League, który również rozegrał dwa mecze mniej. W Newcastle Spurs przegrywali już 21:0 po 5 minutach.