Nikt nie jest w stanie zatrzymać Liverpoolu – z wyjątkiem Nottingham Forest. Nie łagodzi to jednak bólu kibiców West Hamu po tegorocznym wielkim wydarzeniu ze świąteczną piłką nożną. Liverpool wysłał kibiców West Hamu z London Stadium przegrywając 0-5. Złość i rozczarowanie z powodu przekroczenia limitu spadły na trenera Julena Lopeteguiego. Ogłuszający koncert dźwiękowy towarzyszył byłemu trenerowi Realu Madryt wychodzącemu ze stadionu.
Zajmujący 13. miejsce w tabeli Premier League kibice domagali się odejścia Lopeteguiego, ale Hiszpan nadal nabiera pewności siebie. Po niedzielnej dotkliwej porażce z Liverpoolem pojawiło się wiele argumentów za odesłaniem trenera z klubu, ale zarząd West Hamu podjął swoją decyzję.
The Telegraph donosi, że londyński klub, który w zeszłym sezonie zajął 9. miejsce, „uspokaja” Lopeteguiego. West Ham był bardzo aktywny na letnim rynku transferowym, według angielskich mediów zapadła decyzja, że Lopetegui będzie miał więcej czasu na zmobilizowanie się w grze, aby dać punkty.
Być może zarząd West Hamu jest uspokojony faktem, że Manchester United jest w tyle w tabeli, podczas gdy strata do piątego najlepszego klubu poprzedniego sezonu, Tottenhamu, wynosi tylko jeden punkt.
Składamy hołd klubom, które nie są kontrolowane przez panikę i zwalniamy trenera, sześć miesięcy po tym, jak został wybrany jako długoterminowe rozwiązanie.