W ostatnich sześciu miesiącach przed letnim okienkiem transferowym Viktor Osimhen był częścią najbardziej chaotycznego procesu transferowego, jaki widzieliśmy od dłuższego czasu. Ostatecznie zawodnik, który za pośrednictwem swojego agenta powiedział światu, że chce odejść daleko od Napoli, został, przedłużył kontrakt i został wysłany na wypożyczenie poza pięć największych lig. W czwartek nigeryjski napastnik przypomniał światu, że wciąż jest jednym z najlepszych.
Tottenham został odesłany do domu ze Stambułu po porażce 3-2 w Lidze Europy, Viktor Osimhen był odpowiedzialny za dwie bramki Galatasaray.
PRZECZYTAJ: Wymówka Van Nistelrooya, że nie strzelił goli Hojlundowi, nie trzyma się kupy, gdy na scenę wkracza Amorim
Oczywiście międzynarodowa prasa chciała wiedzieć, w jakim klubie gra od stycznia. Odpowiedź położyła kres plotkom transferowym, że wielki klub otworzy drzwi dla 25-latka w zimowym oknie transferowym.
„Nie opuszczam klubu w styczniu. Jestem w Galatasaray do końca sezonu. Nie wiem, o czym będą później rozmawiać Napoli i Galatasaray, ale jeśli przyjdą do mnie, możemy porozmawiać – mówi jeden z najgorętszych napastników na rynku.
Wszystko, co musisz wiedzieć o kolejnych meczach Osimhena
ANGIELSKIE KLUBY: Kolejny trener zostaje zwolniony w Anglii