
Są jeszcze tacy, którzy nie pogodzili się z faktem, że Zinckernagel nie założy koszulki Bodø/Glimt w Lidze Europy po Nowym Roku. Duński zawodnik wybrał MLS i Chicago Fire. Bodø/Glimt szybko awansowało do ćwierćfinału Ligi Europy i pokazało, że klub nie jest zależny od indywidualnych zawodników. Jak więc Zinckernagel radzi sobie z Trumpem i jego gangiem? W niedzielny wieczór na murawie sytuacja gracza się rozluźniła z 40 golami i 40 asystami dla Glimt.
Lewoskrzydłowy miał 60-70 minut czasu gry przeciwko Columbus, D.C. United i Toronto przed sobotnim meczem z Vancouver, ale bez udziału w produkcji przed bramką rywali. Potem się rozluźniło.
PRZECZYTAJ: Rasmus Hojlund zgina nogi na temat najlepszego nabytku Manchesteru United
Zinckernagel miał udział przy pierwszym golu dla Chicago, po czym sam przedarł się w znanym z Zinckernagel stylu i wbił piłkę do bramki na 1-2 przez poprzeczkę.
Gotówka, wydajna i nieustępliwa. Mecz zakończył się wynikiem 1-3 dla Chicago i Zinckernagel, była to pierwsza porażka lidera ligi (Konferencji Wschodniej) Vancouver.
Czytaj dalej F7: Wsiada do samolotu, gdy tylko Thiago Motta zostaje zwolniony
Idealny moment dla Zinckernagel, aby się obudzić.