
Cóż za wspaniała gra w Londynie! Tottenham zamienił 0-1 na 2-1 w samej końcówce meczu. Wtedy Mathijs de Ligt poszybował w górę i strzelił głową na 2-2 dla Man United, sześć minut po rozpoczęciu doliczonego czasu gry. Jest tu wielu graczy, których można pochwalić za to. Kibice United, którzy w debiutanckim meczu Senne Lammena śpiewali „Are you a Schmeichel in disguise?”, otrzymali kolejne potwierdzenie, że tym razem United mają właściwego człowieka na szali.
Okej, dwa tyły, ale zapytajcie Cristiana Romero i Joę Palhinhę z Tottenhamu, czy myśleli, że mają bramkę, kiedy stracili bramkę przed bramkarzem United. Mecz zakończył się efektownymi interwencjami belgijskiego bramkarza.
PRZECZYTAJ: Bryan Mbeumo jest doskonałym przykładem mentalności, której potrzebuje Manchester United
To bramkarz, który już teraz jest porównywany do Thibaut Courtois, gdzie Lammens ma za kilka lat zastąpić bramkarza Realu Madryt w reprezentacji Belgii. Po meczu z Tottenhamem, kibice United otrzymali potwierdzenie, że jest to bramkarz, który zasługuje na porównanie z Courtois i że jest to potencjalny „Schmeichel w przebraniu”, bramkarz, który daje klubowi podstawę do tytułów.
Czytaj dalej F7: Norwegia musi dziś sprzedać wszystkie akcje Tesli
Warto zauważyć, że Manchester United nie przegrał od pięciu meczów, odkąd zadebiutował Senne Lammens. To nie przypadek.















