Polak w finale debla Australian Open! Historyczna chwila Jana Zielińskiego

11

Polski tenis ma szansę na kolejnego szlema, ponieważ w finale debla Australian Open 2023 zameldował się Jan Zieliński ze swoim monakijskim partnerem deblowym Hugo Nysem. Dla Polaka to pierwszy finał wielkoszlemowy w karierze. Jeśli wygrają, Zieliński zostanie trzecim polskim triumfatorem gry podwójnej w Australian Open. Wiemy, z kim zagrają o zwycięstwo w turnieju.

Polak w finale Australian Open

Jan Zieliński i Hugo Nys pokonali Jeremy’ego Chardy’ego i Fabrice’a Martina 6:3, 5:7, 6:2 i awansowali do finału debla w wielkoszlemowym Australian Open. To było trudne wyzwanie, ponieważ Francuzi są bardzo doświadczonym i skutecznym deblem. Na 16 finałów zawodów z cyklu ATP, zdobyli 7 tytułów i dotarli do finału Roland Garros w 2019 roku.

Półfinałowe spotkanie polsko-monakijskiego duetu z francuskim deblem było dosyć zacięte, ale z przewagą Polaka i jego partnera. W pierwszym secie Zielińskiemu i Nysowi udało się przełamać rywali w czwartym gemie. W drugim secie gra wymknęła im się spod kontroli w ostatnim gemie, co w konsekwencji kosztowało ich przegranie seta. Szybko się jednak zrehabilitowali, bo po kilkunastu minutach trzeciego setu prowadzili już 4:0 i choć przeciwnikom udało się ugrać dwa gemy, to polsko-monakijska para do końca utrzymała przewagę, dzięki czemu awansowała do finału turnieju!

Zieliński może być trzecim polskim triumfatorem Australian Open

Polski tenis ma szansę na kolejnego szlema, ponieważ w finale debla Australian Open 2023 zameldował się Jan Zieliński i jeśli wygra stanie się trzecim polskim triumfatorem gry podwójnej w australijskim szlemie. W 1978 roku po tytuł sięgnął Wojciech Fibak, którego partnerem deblowym był wówczas Australijczyk Kim Warwick. W 2014 roku mistrzami Australii zostali Łukasz Kubot i Szwed Robert Lindstedt.

Czy dołączy do nich Jan Zieliński? Przekonamy się już 28 stycznia. W sobotnim finale Zieliński i Hys zmierzą się z Rinkym Hijikata i Jasonem Kublerem, którzy na papierze mogą wydawać się zdecydowanie gorsi, ale pokonali w półfinale słynnego Granollersa i mają za sobą trybuny, jako że są Australijczykami.