W emocjonującym meczu Ligi Narodów, Polska i Chorwacja zremisowały 3:3 na Stadionie Narodowym w Warszawie 15 października 2024 roku.
Polska objęła wczesne prowadzenie po potężnym strzale Piotra Zielińskiego w 5. minucie.
POCZĄTEK JAK Z BAJKI! Widać chemię między Zielińskim a Urbańskim 💪
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 15, 2024
🔴📲 Oglądaj #POLCRO ▶️ https://t.co/pYH4DIo2D0 pic.twitter.com/3vMzRzyXz9
Jednak Chorwacja szybko wróciła do gry, strzelając trzy gole w ciągu zaledwie sześciu minut! Borna Sosa wyrównał w 20. minucie, a następnie gole Luki Sučicia i Roko Baturiny sprawiły, że Chorwacja prowadziła 3:1 do przerwy.
Chorwacja szybko rozmontowała obronę biało-czerwonych! Coś za łatwo poszło…
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 15, 2024
🔴📲 Oglądaj #POLCRO ▶️ https://t.co/pYH4DIoAsy pic.twitter.com/xacn25e6x4
CZYTAJ: Rekordowy start Ewy Pajor w FC Barcelonie
Polska dzielnie walczyła. Gol Nicoli Zalewskiego tuż przed przerwą zmniejszył różnicę, a w 68. minucie strzał z dystansu Sebastiana Szymańskiego wyrównał stan meczu na 3:3. Bramkarz Chorwacji Dominik Livaković został wyrzucony z boiska w 77. minucie po niebezpiecznym faulu na Robercie Lewandowskim, ale Chorwaci utrzymali się w dziesiątkę, zapewniając sobie remis.
Livaković wyleciał z boiska po tym faulu na "Lewym" 🟥
🔴📲 Oglądaj #POLCRO ▶️ https://t.co/pYH4DIo2D0 pic.twitter.com/ID4lqdhNmL
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 15, 2024
Pomimo dominacji w końcowej fazie gry, Polska nie była w stanie przebić się przez obronę Chorwacji. Wynik ten daje obu drużynom kluczowe punkty w miarę postępu fazy grupowej Ligi Narodów.
CZYTAJ: Legendarny piłkarz nie myśli o zakończeniu kariery po tym sezonie