
Polska mistrzyni warcabów Natalia Sadowska zdobyła złoty medal na pierwszych w historii Mistrzostwach Świata Superblitz w Holandii.
Sadowska, już wielokrotna medalistka świata, zdobyła także srebrny medal w zawodach błyskawicznych 18 sierpnia, przedłużając swoją serię miejsc na podium w mistrzostwach świata do czterech lat z rzędu.
„Wow! Kto by pomyślał! Ja, Natalia-Myśliciel, okazuję się być najlepsza w tym szalonym szybkim tempie! (…) Wracam do Polski z medalem srebrnym i złotym, ale przede wszystkim z wielkim uśmiechem na twarzy!” napisała na Facebooku.
Przeczytaj: Manchester United nigdy w historii nie pokonał Grimsby
Superblitz, wprowadzone w tym roku, daje graczom zaledwie trzy minuty na każdą grę z dodatkowymi dwoma sekundami na każdy ruch. Szybszy rytm ma na celu stworzenie bardziej dynamicznych i nieprzewidywalnych meczów.
„To bardzo mało czasu. Jeśli musimy zdobyć kilka figur z królem, to po prostu niemożliwe jest zrobienie tego w dwie sekundy,” powiedziała serwisowi sportowemu Sport.pl.
Polish checkers champion Natalia Sadowska has won gold at the first-ever Superblitz World Championship in the Netherlands.https://t.co/vt3mgazTNI
— TVP World (@TVPWorld_com) August 28, 2025
Pomimo ciągłych sukcesów Sadowskiej i medali zdobywanych przez innych zawodników na dużych turniejach, Polska Federacja Warcabowa nadal nie otrzymuje wsparcia od Ministerstwa Sportu i Turystyki.
„Coroczne wsparcie w wysokości nawet 50 000 do 100 000 złotych (około 11 700 do 23 400 euro) wystarczyłoby nam,” powiedziała Sadowska. Dodała, że sytuacja w innych krajach jest znacznie lepsza. „Prawie wszyscy otrzymują nie tylko wsparcie od swoich ministerstw sportu, ale także stypendia. Jesteśmy w najtrudniejszej sytuacji, mimo że mamy jedne z najlepszych wyników,” powiedziała Sadowska.
Przeczytaj: Kolejny klub z Anglii w wyścigu o gwiazdę BVB