Nadzieje Polski na taniec na lodzie odżyły, gdy duet Julia Szczecinina i Michał Woźniak zapewnił sobie miejsce w finale Mistrzostw Europy w litewskim Kownie. To osiągnięcie oznacza powrót narodu do zawodów w łyżwiarstwie figurowym w parach po bolesnej jedenastoletniej przerwie.
Przez wiele lat Biało-Czerwoni podczas Mistrzostw Europy w łyżwiarstwie figurowym nie startowali w rywalizacji par sportowych. Ostatnią naszą dwójką byli Magdalena Klatka i Radosław Chruściński, którzy jedenaście lat temu w Zagrzebiu zajęli ostatnią, 15. lokatę. Teraz się to zmieniło.
CZYTAJ: Losowanie przed Australian Open. Poznaliśmy rywalki Igi Świątek
Debiut z determinacją
Reprezentująca wcześniej Węgry i uczestniczka olimpijska w Pekinie, Szczecinina została bez partnera ze względu na pozytywny wynik testu na obecność wirusa Covid-19. Korzystając z okazji, Woźniak, stojący w obliczu wyzwań na polskiej scenie łyżwiarstwa figurowego, zaproponował współpracę ze Szczecininą, urodzoną w Rosji łyżwiarką mieszkającą w Szwajcarii.
Pomimo drobnych niepowodzeń w lądowaniach, duet pokonał parę z Czech i Ukrainy, zdobywając godny pochwały wynik 53,61. To nie tylko zbliżyło ich do rekordu życiowego, ale także zapewniło im miejsce w pierwszej szesnastce, przygotowując grunt pod program dowolny, który odbędzie się w czwartek o 19:00.
Is nice the Polish pair is my new favorite #FigureSkating Loulia Chtchetinina and Michal Wozniak pic.twitter.com/oRHWQ2l17e
— Jorge (@balletoman2912) January 10, 2024
„Jestem bardzo szczęśliwa, że wróciłam. Oglądając zeszłoroczne Mistrzostwa Europy, zdałam sobie sprawę, że moja kariera jeszcze się nie skończyła. Jest coś do poprawy, nie jestem do końca zadowolona z dzisiejszego występu, ale cieszę się, że zakwalifikowałam się do finału Mistrzostw Europy. Jesteśmy nowym zespołem, połączyliśmy siły w sierpniu, on tak szybko nauczył się wszystkich elementów, że jestem z niego dumna!” – powiedziała Szczecinina.
„Byłem już wcześniej łyżwiarzem w parach, ale nie na najwyższym poziomie. Jestem bardzo wdzięczny, że Julia podjęła wyzwanie i jeździła ze mną na łyżwach. Po prostu cieszę się każdą minutą tutaj” – powiedział Woźniak.
CZYTAJ: Lionel Messi przygotowuje się do „ostatniego pojedynku” przeciwko Cristiano Ronaldo