Majchrzak spotyka chłopca, który został okradziony podczas US Open

7
Polski tenisista Kamil Majchrzak spotkał się z młodym fanem, któremu skradziono czapeczkę z autografem. (zdjęcie: Scott X, x)

Polski tenisista Kamil Majchrzak spotkał się z młodym fanem, któremu skradziono czapeczkę z autografem po meczu US Open.

Po znakomitym występie w swoim zwycięskim meczu przeciwko Karenowi Khachanovowi w turnieju tenisowym w czwartek, Majchrzak podpisywał autografy dla fanów na trybunach.

Przekazał swoją czapkę młodemu chłopcu, która została następnie wyrwana i schowana przez dorosłego mężczyznę stojącego blisko. Incydent, który widocznie zmartwił młodego fana, został sfilmowany i oburzył internetowych komentatorów. Majchrzak następnie apelował do swoich fanów o pomoc w odnalezieniu chłopca, aby mógł zorganizować spotkanie.

Przeczytaj: Iga Świątek odpiera dziwne pytania polskiego dziennikarza

„Po meczu nie zauważyłem, że czapka nie trafiła do chłopca… Drodzy przyjaciele, czy możecie mi pomóc znaleźć dziecko z mojego meczu?” napisał na mediach społecznościowych w piątek.

Gwiazda tenisa szybko otrzymała odpowiedź od matki chłopca. „Ma na imię Brock. Jego mama napisała do mnie na Instagramie. Poznałem jego i jego brata. Brock dostał czapkę, a jego brat opaskę na nadgarstek.

Obydwaj dostali też koszulki” – powiedział Majchrzak.

Nagranie z kradzieży w czwartek zdobyło dziesiątki milionów wyświetleń. Tenisista twierdził w wywiadzie dla New York Post, że sprawcą był dyrektor generalny firmy, która jest jednym ze sponsorów Polskiego Związku Tenisowego.

Przeczytaj: Polski duet obrońców zagra w bloku defensywy FC Porto

Majchrzak ostatecznie odpadł z turnieju w trzeciej rundzie z powodu kontuzji polegającej na zerwaniu mięśnia międzyżebrowego. Ogłosił wiadomość o swoim przymusowym zakończeniu kariery w mediach społecznościowych.

Brak postów do wyświetlenia