AC Milan zapewnił sobie zwycięstwo 3-1 nad Club Brugge w trzeciej rundzie fazy grupowej UEFA.
Pomocnik Tijjani Reijnders odegrał kluczową rolę w zwycięstwie, strzelając dwa gole.
CZYTAJ: Jamie Gittens dokonał wyjątkowego osiągnięcia w Lidze Mistrzów
Reijnders został trzecim holenderskim piłkarzem, który strzelił co najmniej dwa gole w jednym meczu Ligi Mistrzów UEFA dla AC Milanu. Wcześniej dokonali tego Marco van Basten w 1992 roku (cztery gole przeciwko Göteborgowi) i Clarence Seedorf w 2007 roku (dwa gole przeciwko Szachtarowi).
2 – Tijjani Reijnders is the third Dutchman to ever score 2+ goals in a single @ChampionsLeague match for @acmilan, after Marco van Basten in 1992 (4 against IFK Göteborg) and Clarence Seedorf in 2007 (2 against Shakhtar Donetsk). Footsteps. pic.twitter.com/QJnPfT3UCn
— OptaJohan (@OptaJohan) October 22, 2024
Po trzech kolejkach, AC Milan zdobył trzy punkty, przegrywając dwa pierwsze mecze w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych Europy pod wodzą trenera Paulo Fonseci.
CZYTAJ: Niemiecka policja chce ukarać Lukasa Podolskiego
Reijnders: „Czekałem na swoje pierwsze gole w Lidze Mistrzów”.
„Czekałem na swoje pierwsze gole w Lidze Mistrzów. Spodziewałem się jednego, a zdobyłem dwa. W pierwszej połowie nie podołaliśmy zadaniu, graliśmy trochę za wolno, ale gdy rywale ujrzeli czerwoną kartkę, znaleźliśmy więcej swobody do gry. Tak naprawdę przebudziliśmy się po ich wyrównującym trafieniu” – powiedział po meczu Reijnders.
„Czego brakowało Milanowi? W pierwszej połowie brakowało nam intensywności, ale rezerwowi wnieśli odpowiednią energię, której nam brakowało” – dodał piłkarz.
„Strata gola w przewadze liczebnej? Trudno powiedzieć coś więcej na ten temat, na pewno musimy obejrzeć mecz i przeanalizować go ponownie. Niedopuszczalne jest stracenie bramki, mając przewagę jednego zawodnika na boisku. To nie może się powtórzyć”.
„Preferowana pozycja? Dla mnie to mniej więcej to samo. Dziś grałem trochę dalej z przodu i szukałem więcej miejsca przed bramką. Generalnie lubię grać trochę głębiej, ponieważ wtedy bardziej angażuję się w grę” – dodał Reijnders.