Hubert Hurkacz niespodziewanie przegrał z Francuzem Adrianem Mannarino 6:7 (5:7), 6:7 (0:7) w III rundzie Miami Open. Ta porażka będzie Polaka kosztować wypadnięcie z najlepszej dziesiątki.
To nie był najlepszy start Huberta Hurkacza w tzw. Sunshine Double. Polak odpadł z Indian Wells już w III rundzie. Podobnie stało się w Miami Open. Hurkacz poniósł sensacyjną porażkę z Francuzem Adrianem Mannarino 6:7 (5:7), 6:7 (0:7) w III rundzie. Francuz jest tenisowym weteranem. Hurkacz był absolutny faworytem w tym starciu.
Porażka Hurkacza z Mannarino będzie Polaka słono kosztować. W zeszłym roku Hurkacz dotarł do półfinału Miami Open. Jego porażka we wcześniejszych rundach oznaczała utratę zdobytych w zeszłym roku punktów. Hurkacz traci punkty za zeszłoroczny półfinał i spada przez to w rankingu. W najnowszym, poniedziałkowym zestawieniu zabraknie go w pierwszej dziesiątce rankingu. Hurkacz uplasuje się na pozycji numer 11.
CZYTAJ: Dawid Kubacki o stanie żony: Każdy dzień przynosi jakiś postęp
CZYTAJ: Już wiadomo, ile wody zawiera księżyc!