Postecoglou wyjaśnił przyszłość Wernera w Tottenhamie

3
Tottenham pożegnał czterech zawodników. (zdjęcie: spurs, twitter)

Podczas zimowego okienka transferowego, Tottenham wypożyczył napastnika Timo Wernera z RB Lipsk i Niemiec po raz pierwszy w historii osiągnął dobre wyniki, strzelając dwa gole i notując dwie asysty w 14 meczach dla „Kogutów”.

Choć menadżer londyńskiego klubu, Ange Postecoglou przyznał, że jego przybycie do zespołu było korzystne, nie zapadła ostateczna decyzja, czy Werner pozostanie w Tottenhamie.

Postecoglou powiedział, że Tottenham Hotspur nie jest jeszcze zdecydowany, czy skorzystać z opcji podpisania kontraktu z Timo Wernerem po tym, jak sezon skrzydłowego zakończył się przedwcześnie z powodu kontuzji.

Werner doznał kontuzji ścięgna podkolanowego podczas niedzielnej porażki u siebie z Arsenalem 2:3 i choć nie będzie już więcej grał, ESPN podaje, że 28-latek raczej przejdzie dalszą rehabilitację w Spurs niż natychmiast wróci do swojego macierzystego klubu, RB. Lipsk.

CZYTAJ: Klub Premier League chce pozyskać młody talent Realu Madryt

Tottenham sprowadził Wernera do północnego Londynu w styczniu w ramach umowy wypożyczenia, która obejmowała opcję wykupu za kwotę około 17 milionów euro. Piłkarz strzelił dwa gole i zanotował trzy asysty w 14 występach i chociaż Postecoglou pochwalił pozytywny wpływ Wernera na Spurs, Australijczyk upierał się, że ostateczna decyzja nie zostanie podjęta przed zakończeniem sezonu.

„Jedynym powodem jest to, że nie chodzi tu i teraz, ale o ogólną strategię” – powiedział Postecoglou. „Mówię o tym, gdzie chcę, żebyśmy się znajdowali w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, abyśmy byli w lepszym miejscu niż dzisiaj. Timo podpisał kontrakt do końca sezonu na wypożyczenie i jest częścią tej strategii.”

„Czy będą jeszcze inne luki i jak Timo wpasuje się w tę strategię? Musimy omówić strategię, a następnie podjąć decyzję. Myślę, że spisał się dla nas bardzo dobrze. Przyszedł w styczniu w naprawdę ważnym momencie, kiedy Son Heung-Min był na wyjeździe na Pucharze Azji, a Richarlison doznał kontuzji”.

„Brakowało nam graczy na dużych obszarach. Jego przybycie było dla nas bardzo przydatne i myślę, że wywarł wpływ, ale moim zdaniem, aby podjąć te ostateczne decyzje, nadal potrzebuję jasności co do tego, co tu mamy w pierwszej kolejności” – dodał trener.

Już wcześniej informowano, że Niemcowi podoba się w północnym Londynie i chciałby pozostać w drużynie, jednak jego stały transfer będzie kosztował około 17 mln euro. Jednak w Tottenhamie w obecnym sezonie Werner już nie zagra, ponieważ doznał kontuzji ścięgna podkolanowego.

CZYTAJ: Jak Jarrad Branthwaite wpisuje się w plany Manchesteru United?