Szanse Liverpoolu na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce wzrosły o 20 procent w ciągu ostatnich dwóch tygodni, według sztucznej inteligencji AI.
Mail Sport wcześniej podawał, że Liverpool miał tylko 8,8 procent szans na awans do Ligi Mistrzów w ostatnich danych z 29 kwietnia.
Niecałe dwa tygodnie później The Reds mają 28,5 procent szans na wskoczenie do pierwszej czwórki według superkomputera Opta.
Wynika to z serii sześciu zwycięstw, co oznacza, że są jeden punkt za Czerwonymi Diabłami i trzy za Srokami – choć obie strony mają dodatkowy mecz do rozegrania.
Zobacz jeszcze: Gwiazda Juve Dusan Vlahovic mocno obrażony przez fanów
Mówi się, że drużyna Erika ten Haga ma 20 procent szans na wypadnięcie z miejsca w Lidze Mistrzów, ale Newcastle zbliża się do miejsca w pierwszej czwórce – a superkomputer daje im tylko 8,8 procent szans na niepowodzenie.
Aby Liverpool znalazł się w pierwszej czwórce, będzie musiał wygrać pozostałe trzy mecze i mieć nadzieję, że albo Manchester United straci punkty w dwóch z ostatnich czterech meczów, albo Newcastle poniesie dwie porażki i jeden remis przed końcem sezonu.
Na szczycie tabeli Man City wydaje się być skazany na podniesienie trofeum Premier League i ma 90,7 procent szans na pokonanie Arsenalu w walce o tytuł.
Jedną z bitew, która wygląda na to, że może trwać do końca, jest walka o uniknięcie spadku.
Southampton wydaje się jednak skazane na spadek, ponieważ ma sześć punktów straty do bezpiecznego miejsca na trzy mecze do ońca sezonu.
Podopieczni Rubena Sellesa teoretycznie mogliby przetrwać spadek, ale dostali 0 procent szans na utrzymanie. Tylko jeden punkt dla Nottingham Forest i dwa dla Evertonu wystarczyłyby, aby Święci spadli z ligi.
Ostatnio wyniki były również przeciwko Leicester i Leeds, a Nottingham Forest i Everton są teraz poza dolną trójką.
Leeds ma tylko 26,5 procent szans na utrzymanie, podczas gdy Leicester radzi sobie nieco lepiej z 30,6 procentami.
Przeczytaj także: Liverpool wyprzedził Manchester United w wyścigu o pozyskanie pomocnika Interu Mediolan
Wręcz przeciwnie, Everton ma 22,7 szans na spadek do strefy spadkowej po zwycięstwie 5:1 nad Brentford, podczas gdy Forest – ma 34,3 procent szans.
Kolejną zaciętą walką może być wyścig o szóste miejsce dające grę w Lidze Europy w przyszłym sezonie. Walka odbędzie się z udziałem Tottenhamu i Brighton.
Spurs są nieznacznym faworytem do zakończenia sezonu na tej pozycji z 49,4 procentami, a Brighton nie jest zbyt daleko w tyle z 41,7 procentami.
Tymczasem Chelsea ma teraz tylko 5,6 procent szans na miejsce w pierwszej dziesiątce.
Obecnie są na dobrej drodze do zakończenia sezonu poza pierwszą połową tabeli, po raz pierwszy od 1996 roku.
1. Man City 90,7%
2. Arsenał 90,7%
3. Newcastle 61,1%
4. Man United 45,3%
5. Liverpool 68,9%
6. Tottenham 49,4%
7. Brighton 42%
8. Aston Villa 67,2%
9. Brentford 65,3%
10. Fulham 66,7%
11. Chelsea 59,2%
12. Crystal Palace 43,6%
13. Wilki 35,2%
14. Bournemouth 29,3%
15. West Ham 33,2%
16. Everton 44,1%
17. Nottingham Forest 34,8%
18. Leicester 31,4%
19. Leeds 27%
20. Southampton 98,7%
*Drużyny sklasyfikowane w najbardziej prawdopodobnej kolejności, w jakiej ukończą sezon, z procentem pokazującym szansę na zajęcie tej konkretnej pozycji.